Naczelny Sąd Administracyjny rozpozna skargę kasacyjną złożoną przez byłego prezydenta Andrzeja Dudę - ustalił portal Gazeta.pl. Skarga to odpowiedź na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który w lutym uchylił decyzję Dudy ws. jednego z sędziów Sądu Najwyższego. Ówczesny prezydent, wbrew woli sędziego, skierował go do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej.
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
Sędzia kontra prezydent. Termin rozpoznania: 2027 r.
Jak ustalił portal Gazeta.pl, skarga kasacyjna została złożona przez prezydenta Andrzeja Dudę 20 maja, niemal na trzy miesiące przed końcem prezydentury. Akta sprawy zostały pod koniec lipca przekazane do Naczelnego Sądu Administracyjnego. "Sprawa oczekuje na wyznaczenie terminu. Przewidywany, orientacyjny termin rozpoznania tej sprawy to II połowa 2027 r." - przekazał portalowi Gazeta.pl sędzia NSA Sylwester Marciniak.
Czego dotyczy sprawa?
Prezydent Andrzej Duda we wrześniu 2022 r. wyznaczył sędziego SN Pawła Grzegorczyka (a wraz z nim 10 innych sędziów) do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego. Do tej pory Grzegorczyk orzekał tylko w Izbie Cywilnej. Sędzia nie zgodził się z tą decyzją i złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Twierdził m.in., że to ingerencja w jego niezawisłość. WSA, jeszcze przed wydaniem orzeczenia, wstrzymał wykonanie decyzji Andrzeja Dudy.
Zobacz wideo Czy święta 2025 będą droższe? Polacy odpowiadają
WSA przyznaje rację sędziemu
Jak informowaliśmy w lutym, WSA w Warszawie ostatecznie uchylił postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy. W lipcu ukazało się pisemne uzasadnienie wyroku sądu w tej sprawie. WSA przyznał, że powołanie sędziego "narusza zasady niezawisłości sędziowskiej oraz sprzeciwia się normom prawa Unii Europejskiej, w szczególności art. 19 Traktatu o Unii Europejskiej (TUE) oraz pozostaje niezgodne z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE)". Wskazano też, że "nastąpiło wbrew woli sędziego, z pomięciem wyznaczonych przez Konstytucję kryteriów prawnych przewidujących w tym zakresie drogę sądową, a nie administracyjną".
TSUE o przeniesieniu sędziego
WSA w swoim wyroku wspomniał m.in. o jednym z orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE z października 2021 r. "W ocenie Trybunału, przeniesienie sędziego bez jego zgody do innego sądu lub między dwoma wydziałami tego samego sądu może naruszać zasady nieusuwalności i niezawisłości sędziów. Takie przeniesienie może bowiem stanowić środek służący kontrolowaniu treści orzeczeń sądowych, ponieważ nie tylko może ono wpływać na zakres spraw przydzielanych danym sędziom do rozpoznania i prowadzenie spraw, które mają oni w swoim referacie, ale również może ono mieć istotne następstwa dla życia i kariery tych sędziów oraz wywoływać skutki analogiczne do tych, z którymi wiążą się kary dyscyplinarne" - czytamy.
Czytaj również: Siedmioro w stawce. To mogą być nowi liderzy partii Szymona Hołowni Źródła: Gazeta.pl, WSA, NSA
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!





English (US) ·
Polish (PL) ·