Wiśniewski wbił kij w mrowisko. Chodzi o emerytury artystów. "Są sami sobie winni"

6 godziny temu 3

Wiele gwiazd narzeka na niskie emerytury. G?os w sprawie postanowi? zabra? Micha? Wi?niewski, kt?ry gorzko postanowi? podsumowa? spraw?.

Micha? Wi?niewski Fot. KAPIF.pl

Kwestia emerytur to w mediach gorący temat, a gwiazdy chętnie komentują tę sprawę. Większość z nich narzeka na to, że świadczenie jest tak niskie, że nie starcza im na przeżycie. Wśród nich są m.in. Barbara Bursztynowicz, Karol Strasburger czy Agnieszka Fitkau-Perepeczko. Co na ten temat sądzi Michał Wiśniewski? Piosenkarz uważa, że celebryci są sami sobie winni. 

Zobacz wideo Pavlović o swojej emeryturze. "Bardziej ubolewam nad systemem"

Michał Wiśniewski gorzko podsumował kwestię emerytur. Nie rozumie narzekania 

Choć jeszcze do niedawna w mediach głośno było na temat problemów finansowych Wiśniewskiego, dziś wydaje się, że kłopoty zostały zażegnane. - Czasy, gdy Wiśniewski rozrzucał pieniądze na prawo i lewo dawno minęły. Ja na razie odbudowuję się z wielkiej życiowej porażki, więc jak zbuduje dom, to zacznę odkładać. Jak nie odłożycie na swoją emeryturę sami, to powodzenia - komentuje sam muzyk w rozmowie z Pomponikiem. Piosenkarz stawia kawę na ławę i twierdzi, że gwiazdy, które narzekają na niską emeryturę, same ponoszą winę za taki obrót spraw. - Artyści, którzy narzekają, że mają małą emeryturę, są sami sobie winni. Ale oni są tego świadomi. Ja odkładam regularnie, ale nawet jeśli dostanę emeryturę minimalną... Nie ma systemu emerytalnego dla artystów - zauważył. - Po prostu trzeba ich zmusić do odkładania na to. Jak każdego obywatela. Każdy pracodawca i obywatel musi odkładać na emeryturę, a artysta czym się różni? Jest zwolniony z tego obowiązku, bo umowy o dzieło... - podkreślał w wywiadzie Wiśniewski.

Marcin Daniec szczerze o emeryturze. Nie narzeka na jej wysokość

Są również artyści, którzy są zadowoleni z emerytury. Wśród nich jest Marcin Daniec, który wiele wyjawił w rozmowie z tygodnikiem "Wprost" w 2024 roku. - Mam przyzwoitą emeryturę, bo myślałem o niej już wcześniej - mówił. - Dodatkowo jest wyższa o kilkaset złotych, ponieważ po studiach zostałem powołany do wojska, spędziłem 12 miesięcy w Szkole Podchorążych Rezerwy we Wrocławiu. Rozmawia pani z niedoszłym podporucznikiem - wyjaśnił dalej satyryk, odnosząc się też do faktu, że wciąż pracuje. - Mam emeryturkę od dwóch lat (wywiad z 2024 roku - red.), ale nie zamierzam przestać występować. To jest zawód, w którym nie ma, dzięki Bogu, żadnego limitu wieku - podkreślił. 

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło