Sąsiadka mówi o takich przypadkach, że wariat albo ruski agent - napisał premier Donald Tusk w reakcji na słowa Jarosława Kaczyńskiego, który podczas piątkowej konwencji programowej PiS przekonywał, że Niemcy chcą nam zarabiać państwo, a Francuzi razem z nimi. Wcześniej na tę wypowiedź zareagował także Władysław Kosiniak-Kamysz, który wskazał, że zagrożenie jest ze wschodu, a nie z zachodu.