Rafał Trzaskowski odniósł się do zarzutów kierowanych w jego stronę przez PiS. Chodzi o sprzedaż działki pod CPK. - PiS panicznie próbuje szukać winnych gdzie indziej, a przecież wiadomo, że to oni podejmowali decyzje - stwierdził prezydent Warszawy.
Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl
Afera z działką pod CPK. Trzaskowski: PiS panicznie próbuje szukać winnych
Nie milkną echa sprzedaży kluczowej dla Centralnego Portu Komunikacyjnego działki. Ziemię kupiła Dawtona. Prowadzący "Graffiti" w Polsacie News zapytał Rafała Trzaskowskiego o to, "czy miał coś wspólnego ze sprzedażą działki firmie, która później finansowała jego kampanię". - Klasyczne działanie PiS-u. Jest duża afera do wyjaśnienia. W końcówce rządów PiS-u podjęta została bardzo kontrowersyjna decyzja, którą dzisiaj wyjaśnia prokuratura. PiS panicznie próbuje szukać winnych gdzie indziej, a przecież wiadomo, że to oni podejmowali decyzje - powiedział polityk. - Cóż prezydent Miasta Stołecznego Warszawy miałby mieć wspólnego z działkami gdzieś pod Łodzią? - zapytał.
Trzaskowski odpowiada na zarzuty PiS. "Ewidentna bzdura, tonący brzytwy się chwyta"
Prezydent Warszawy odpowiedział też na zarzuty Mateusza Morawieckiego. Były premier zamieścił w mediach społecznościowych nagranie, na którym mówi: "Pytam wprost: gdzie były służby specjalne także na naszych rządów? I czym zajmowały się służby specjalne w czasie rządów Platformy Obywatelskiej? Wpłaty na kampanię Rafała Trzaskowskiego w zamian za milczenie?". - To jest już naprawdę wyraz jakiejś nieprawdopodobnej paniki, żeby próbować przerzucać odpowiedzialność na kogoś innego. PiS przedłużył o miesiąc funkcjonowanie rządu. Podejmowane były jakieś bardzo kontrowersyjne decyzje, które wyjaśnia prokuratura i służby - powiedział Rafał Trzaskowski o tzw. dwutygodniowym rządzie Mateusza Morawieckiego. Dodał, że nie ma "kompletnie nic wspólnego" z tą sprawą. Dopytywany o to, czy Dawtona sponsoruje Camus Polska, potwierdził i podkreślił, że wydarzenie ma "setki partnerów". - Przecież to jest polska firma, która odnosiła mnóstwo sukcesów (...) To są wszystko transparentne procesy, wszystko jest podane do opinii publicznej. To jest ewidentna bzdura, widać, że tonący brzytwy się chwyta - zaznaczył.
Zobacz wideo Trzaskowski miał w kampanii udawać zmęczonego
Sprawa sprzedaży działki pod CPK. Robert Telus zawieszony w PiS
Wirtualna Polska ujawniła, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi tuż przed oddaniem władzy przez PiS w 2023 roku wydało zgodę na sprzedaż 160 hektarów ziemi wiceprezesowi firmy Dawtona. Resortem rolnictwa kierował wtedy Robert Telus. Ziemia należała wcześniej do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Jak dodano, działka jest kluczowa w projekcie budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Ziemia została sprzedana za 22,8 mln złotych. Zdaniem Wirtualnej Polski dzięki transakcji wartość działki wzrośnie nawet kilkunastokrotnie, niebawem może być warta nawet 400 mln złotych. "Nie miałem żadnej wiedzy o tej transakcji ani o fakcie, że taka działka była sprzedawana" - napisał Robert Telus. W poniedziałek (28 października) rzecznik Prawa i Sprawiedliwości poinformował, że były minister rolnictwa został zawieszony w prawach członka partii.
Czytaj także: Sprawa działki pod CPK. Nerwowy wywiad Telusa w TV Republika. "Nie sprowadzajmy do absurdu".
Źródła: Polsat News, Mateusz Morawiecki na X





English (US) ·
Polish (PL) ·