Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
W tekście umieszczono linki reklamowe naszego partnera
Jak podaje "Washington Post", fale radiowe zostały odkryte podczas eksperymentu Antarctic Impulsive Transient Antenna (ANITA), którego wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie "Physical Review Letters". Naukowcy badali neutriny – cząstki subatomowe, które odgrywają kluczową rolę w zrozumieniu kosmicznych wydarzeń o wysokiej energii.
W tym celu naukowcy wykorzystali balony stratosferyczne, które wynosiły instrumenty badawcze na wysokość 40 km nad powierzchnię Ziemi. Naukowcy wybrali Antarktydę ze względu na minimalne zakłócenia radiowe w tym rejonie.
Zamiast spodziewanych sygnałów neutrin, ANITA zarejestrowała coś zupełnie innego – fale radiowe pochodzące z głębi antarktycznego lodu. Sygnały te były wykrywane pod niezwykle stromymi kątami, wynoszącymi około 30 stopni pod powierzchnią lodu.
Naukowcy zaskoczeni odkryciem na Antarktydzie. Nie powinny być wykrywalne
Według naukowców odkryte przez ANITA fale nie powinny być wykrywalne. Aby dotrzeć do instrumentów badawczych, sygnały te musiałyby przejść przez tysiące kilometrów skał, co w normalnych warunkach powinno skutkować ich całkowitym pochłonięciem.
"Nie mamy odpowiedzi na pytanie, skąd one pochodzą i jak to możliwe, że je wykryliśmy" — przyznaje Stephanie Wissel, astrofizyczka z uniwersytetu Penn State, cytowana przez "Washington Post". Jak wyjaśniła, w każdej chwili przez ludzkie ciało może przechodzić miliard neutrin, które jednak nie wchodzą w żadne interakcje z materią.
"To odkrycie, to miecz obusieczny. Jeśli jesteśmy w stanie wykryć te fale, oznacza to, że przebyły tak długą drogę bez interakcji z czymkolwiek. Możemy wykrywać neutrina pochodzące z krańców obserwowalnego wszechświata" — stwierdziła Wissel.
Odkryte fale radiowe początkowo przypisywano neutrinom, ale dalsze analizy porównawcze z innymi eksperymentami wykazały, że wyniki eksperymentu ANITA nie są zgodne z dotychczasową wiedzą. Naukowcy zaczęli więc rozważać inne możliwości, w tym hipotezę, że sygnały mogą być związane z ciemną materią.
"Przypuszczam, że w pobliżu lodu, a także w okolicach horyzontu, mogą występować interesujące efekty propagacji radiowej, których jeszcze nie rozumiemy" – podsumowała odkrycie Wissel.
Chociaż naukowcy zbadali już kilka potencjalnych wyjaśnień, żadne z nich nie przyniosło jednoznacznej odpowiedzi.
>> Przeczytaj także: Największy przekręt XIX w. Przez oszustwo zginęło prawie 200 osób
Interesujesz się nauką i techniką? Sprawdź oferty na popularne mikroskopy w sklepie naszego partnera:
- Mikroskop LEVENHUK 720B — sprawdź cenę
- Mikroskop LEVENHUK 1ST — sprawdź cenę
- Mikroskop LEVENHUK 3ST — sprawdź cenę
- Mikroskop XREC SB4613 — sprawdź cenę
- Mikroskop LEVENHUK 400T — sprawdź cenę
- Mikroskop DELTA OPTICAL StereoLight — sprawdź cenę
- Mikroskop LEVENHUK 7S NG — sprawdź cenę
- Mikroskop DELTA OPTICAL ProteOne — sprawdź cenę