Groźny incydent z udziałem autobusu szkolnego wydarzył się w amerykańskim East Bethel, w stanie Minnesota. Pojazd zapalił się, gdy w środku były dzieci i kierowca. Tragedii pomogła zapobiec matka jednego z maluchów.
- Autobus szkolny w East Bethel w USA stanął w płomieniach.
- W środku były dzieci i kierowca.
- Dzięki czujnej matce jednego z maluchów udało się zapobiec tragedii.
- Więcej najnowszych informacji znajdziesz na RMF24.pl.
Sprawę opisał m.in. portal FOX9.
Nagranie udostępnione w internecie, a zarejestrowane za pomocą kamery przy drzwiach domu, pokazuje kobietę, która wychodzi na podwórko, by odebrać z autobusu szkolnego swoją 6-letnią córkę.
Gdy charakterystyczny, żółty pojazd parkuje przy ulicy, a ze środka wysiada pociecha bohaterki, ta zauważa, że maszyna płonie.
Kobieta szybko ostrzegła pasażerów, którzy niezwłocznie wysiedli.
Chwilę później spod autobusu zaczął wydobywać się gęsty dym, a następnie pojazd stanął w płomieniach.
W sumie ewakuowano 22 dzieci, które schroniły się na ganku. Były wystraszone, wiele z nich płakało, martwiąc się o swoje rzeczy pozostawione w autobusie - pisze FOX9.
Gdy przyjechała straż pożarna, w płonącym pojeździe wybuchły opony. Na szczęście, nikt nie ucierpiał.
Tydzień po zdarzeniu lokalna społeczność zorganizowała spotkanie, podczas którego podziękowano zarówno kierowcy autobusu, jak i matce za ich opanowanie i szybkie działanie. Oboje otrzymali symboliczne upominki od wdzięcznych mieszkańców.

1 tydzień temu
8





English (US) ·
Polish (PL) ·