Rosja zwiększa produkcję czołgów T-90M. Alarm dla Ukrainy i NATO

1 tydzień temu 9
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

W tekście umieszczono linki reklamowe naszego partnera

Z nowych ustaleń Conflict Intelligence Team, zajmującego się zbieraniem i analizą danych m.in. na temat produkcji wojskowej, ma wynikać, że główna rosyjska fabryka czołgów Urałwagonzawod produkuje grubo ponad 200 najnowszych czołgów T-90M rocznie. Co gorsze, zdaniem ekspertów tempo produkcji może zwiększyć się nawet do 300 maszyn na rok, i to pomimo sankcji, które są przecież ciągle nałożone na państwo rządzone przez Władimira Putina.

Produkcja rośnie szybciej, niż zakładano

Jak zauważa CIT, Urałwagonzawod aktywnie pracuje nad zwiększeniem swoich mocy produkcyjnych. Ogłoszono przetargi choćby na zakup i obsługę stanowisk spawalniczych i stanowisk obróbczych do kadłubów zbiorników. Docelowo przedsiębiorstwo ma pracować 24 godz. na dobę przez 7 dni w tygodniu, co może jeszcze poprawić tempo produkcji.

W raporcie czytamy, że w pierwszym roku inwazji na Ukrainę Rosjanie oddali do użytku zaledwie 66 do 85 czołgów T-90M, z czego część to jednostki zmodernizowane. Obecnie mówi się nawet o 300 maszynach, przy czym wszystkie te konstrukcje są zupełnie nowe. Zakładano, że przeszkodą może być dostępność nowych kadłubów, ale według CIT nie jest to czynnik ograniczający, który miałby utrudniać produkcję. Co ciekawe, podane dane są znacznie wyższe niż podawane wcześniej przez ekspertów np. dla serwisu "The Economist" – wtedy wspominano o zaledwie 30 czołgach rocznie.

Ogromne zagrożenie dla Ukrainy i państw NATO

Od początku wojny Urałwagonzawod miał wyprodukować od 540 do 630 czołgów T-90M (nowe i zmodernizowane łącznie). Ukraińcom udało się zniszczyć ok. 130 takich pojazdów pancernych, więc w służbie pozostaje od 410 do 500 sztuk. To z kolei stanowi ok. 15 proc. wszystkich czołgów rozmieszczonych przez Rosjan na froncie. Trzeba też dodać, że o ile Rosja zwiększa liczbę swoich czołgów, to Ukraina nie ma właściwie takiej możliwości. Obecnie musi stosować taktykę ukrywania własnych maszyn, a dostępne dane wskazują, że Kijów utracił niemal wszystkie przekazane mu czołgi Abrams.

CIT szacuje, że jeśli Rosja utrzyma tempo produkcji, a operacje bojowe zostaną przerwane lub mocno ograniczone, to w ciągu zaledwie 3 lat rosyjskie siły pancerne będą miały do dyspozycji ponad 1000 czołgów T-90M. W ciągu dekady ta liczba mogłaby wzrosnąć nawet do 3000 jednostek, a to stwarzałoby już długoterminowe ryzyko dla stabilności w Europie. CIT sugeruje więc zaostrzenie sankcji i egzekwowanie kontroli eksportu, które są niezbędne do ograniczenia potencjału militarno-przemysłowego Rosji.

>> Przeczytaj także: Iran otwiera nowy wojenny front. Oto arsenał na służbie Teheranu

Szukacie przydatnego gadżetu? To sprawdźcie oferty na te popularne lornetki w różnych przedziałach cenowych:

Przeczytaj źródło