Roksana Węgiel i Mglej mają powody do radości. Właśnie ogłosili

2 tygodni temu 12

Roksana Węgiel i Kevin Mglej ze wspaniałą nowiną. Kupili działkę


Roksana Węgiel i Kevin Mglej dopiero co świętowali pierwszą rocznicę ślubu, a wokalistka zdecydowała się na rozpoczęcie rocznych studiów w Londynie, a tu taka niespodzianka. Zakochani ogłosili w sieci, że kupili działkę, na której powstanie ich wymarzony dom:

"Kupiliśmy działkę! Niedługo ruszamy z budową naszego wymarzonego domu! Życzcie nam powodzenia..."


Pomponik numerem jeden wśród portali na "P".materiały promocyjne


Roksana Węgiel pochwaliła się nie tylko nowym domem


To nie koniec świetnych informacji od Roksany. Gwiazda stwierdziła, że od razu pochwali się także innym osiągnięciem:

"Dużo się dzieje, wkrótce premiera nowego singla, bądźcie czujni!".

Internauci bardzo cieszą się szczęściem pary i życzą jej powodzenia.

Roksana Węgiel nie ukrywa - to będzie rok pełen obowiązków


Choć informacja o inwestycji jest dobra, może zaskoczyć tych, którzy jeszcze niedawno obawiali się, jak Roksana połączy życie w Polsce z nauką na zagranicznej uczelni.

Węgiel bardzo pozytywnie opisywała życiowe zmiany, choć zapewne i jej od razu nasunął się wniosek, że umiejętność dobrego zarządzania kalendarzem i planem dnia będzie niezbędna.

"W Rzymie: dowiedziałam się, że dostałam się na jeden ze 100 najlepszych uniwersytetów na świecie i przeprowadzam się do Londynu, zagrałam na dwóch pięknych koncertach, uczestniczyłam w Jubileuszu młodych, zobaczyłam oryginalne rękopisy Mickiewicza i Norwida, jadałam włoskie jedzenie i zwiedzałam cudowne miejsca. Love my life!!!" - obwieściła radośnie żona Kevina Mgleja na Instagramie.

Na szczęście wokalistka w zmaganiach nie jest sama. Towarzyszy jej mąż, który będzie z nią - gdziekolwiek postanowi się rozwijać.

"Kevin będzie ze mną. W jednym z wywiadów powiedziałam: ''Tak, jak będzie mógł, to będzie ze mną latał'', ale ja tam nie będę cały czas. To będzie tylko rok i może się tak zdarzyć, że mój mąż będzie miał coś ważnego tutaj w Polsce i będzie musiał zostać. To było wycięte z kontekstu, dlatego od razu chciałabym to sprostować" - zaznaczyła w rozmowie z portalem Party.

Przeczytaj źródło