Poważne konsekwencje dla szkół po błędzie MEN. Będą musiały zwrócić spore kwoty

15 godziny temu 4

MEN zmniejszyło kluczowy wskaźnik w algorytmie finansowania oświaty, bo źle policzyło uczniów. Teraz szkoły niepubliczne będą musiały zwrócić pieniądze. Mowa nawet o 60 tys. zł.

W połowie października MEN poinformował jednostki samorządu terytorialnego o dokonaniu korekty podziału łącznej kwoty potrzeb oświatowych na 2025 r. W jej wyniku kwota standardu oświatowego A, która jest kluczowym wskaźnikiem jeśli chodzi o ustalanie kwoty dotacji dla szkół i placówek niepublicznych, zmniejszyła się o ok. 62 złote – z 9 477,19 do 9 415,18 zł. Powodem takiej decyzji jest brak uwzględnienia wszystkich uczniów przy opracowywaniu reformy finansowania oświaty.

Po korekcie środki zostały rozdzielone na większą liczbę dzieci, co automatycznie zmniejszyło kwotę przypadającą na jednego ucznia. Zaskakująca zmiana będzie miała poważne konsekwencje dla szkół niepublicznych, dla których oznacza to konieczność zwrotu części dotacji, często liczonych w dziesiątkach tysięcy złotych. W szkole, w której uczy się 200 uczniów, kwota wyniesie ok. 12,4 tys. zł.

Zaskakująca decyzja dla szkół. MEN poinformowało o błędzie, skutki mogą być opłakane

Krajowe Forum Oświaty Niepublicznej zwróciło uwagę, że jeśli w takiej placówce uczy się 20 dzieci, które otrzymują zwiększoną dotację na realizację zadań wynikających z orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego, wówczas szkoła będzie musiała dodatkowo doliczyć do wcześniej kwoty kolejne ok. 10 tys. zł. Sytuacja jest wyjątkowo niekomfortowa, ponieważ te pieniądze zostały uwzględnione w budżetach placówek na początku roku i mogły nawet zostać wydane.

Niespodziewana konieczność zwrotu dotacji może zachwiać sytuacją finansową wielu szkół. Korektę dokonano bowiem po 10 miesiącach. „To bardzo niebezpieczna sytuacja, ponieważ dowodzi, że stabilność finansowania oświaty niepublicznej może zostać w każdym momencie zaburzona” – zwróciło uwagę KFON. Poseł KO Marcin Józefaciuk wystosował w tej sprawie apelację, w której m.in. zapytał o mechanizmy amortyzacji skutków błędu MEN. „To absurd” – ocenił zmianę w takim czasie.

Czytaj też:
MEN wywołało burzę. Szef ZNP reaguje. „To jest niedopuszczalne”
Czytaj też:
Program MEN wywołał sprzeciw. „Jest kuriozalny”

Źródło: WPROST.pl / Krajowe Forum Oświaty Niepublicznej, Marcin Józefaciuk

Przeczytaj źródło