Polscy wędkarze złowili we Włoszech gigantycznego suma. Waga ryby wprawia w osłupienie

Wędkarze z Małopolski wybrali się na północ Włoch, by zanurzyć swoje wędki w rzece, która ma swoje źródło w Pian del Re, przepływa przez wyżynę Monferrato i wpływa prosto do Morza Adriatyckiego – w pobliżu Wenecji.

W tak pięknych okolicznościach przyrody Wiktor Jaworski i Michał Sowa złowili suma pospolitego (zwanego też europejskim), którego – po zmierzeniu i zważeniu – z powrotem wpuścili do Pad.

Polscy wędkarze ruszyli na południe Europy, by podbić Włochy. Trofealnych rozmiarów sum chwycił za haczyk

O wyczynie polskich pasjonatów poinformował małopolski oddział Telewizji Polskiej. Stacja podaje, że krakowscy wędkarze trzydniowy rekonesans rozpoczęli w piątek (24 października), a zakończyli go w niedzielę (26 października) – połowem imponujących rozmiarów Silurus glanis o długości bagatela 247,5 centymetra.

To zdecydowanie niesamowite osiągnięcie, ale w tym przypadku, poza długością, szczególną uwagę przykuwa grubość i masa okazu – przekraczająca 100 kg.

Hol ryby (czyli technika stopniowego przyciągania ryby do brzegu lub łodzi, przy wykorzystaniu ugięcie wędziska i hamulca kołowrotka) był sporym wyzwaniem ze względu na szybki nurt rzeki i dno mocno oddalone od lustra wody – w niektórych miejscach odcinek Pad miał nawet 12 metrów głębokości. W wodzie znajdowały się też liczne przeszkody – zatopione drzewa, gdzie ryba ukryła się po braniu – relacjonuje TVP3 Kraków.

Stoczyli 40-minutową walkę z gigantycznym sumem

Hol razem z uwolnieniem jej z zaczepu (z haczyka) trwał ponad 40 minut. Jako przynęty Jaworski i Sowa użyli leszcza (Abramis brama), który najwyraźniej przypadł do gustu sumowi-gigantowi.

Wędkarze zapewniają, że ryba „w bardzo dobrej kondycji” trafiła na powrót do swojego naturalnego środowiska.

Czytaj też:
Wędkarz przypadkiem pobił rekord świata. Gigantyczna zdobycz!Czytaj też:
Ryba zaskoczyła naukowców bijąc rekord. „Nigdy wcześniej nie spotkaliśmy się z taką skalą”