Izrael uderza w Gazę. Wśród ofiar dzieci. "Zawieszeniu broni nic nie grozi"

1 tydzień temu 6

Liczba ofiar nalotów Izraela na Strefę Gazy wzrosła do 90 osób - podała Al Jazeera. 24 z nich to dzieci. Premier Izraela wydał rozkaz do ataków po tym, jak oskarżył Hamas o złamanie rozejmu. Strona palestyńska o złamanie zawieszenia broni oskarża Izrael. Prezydent USA twierdzi, że "zawieszeniu broni nic nie grozi".

Izrael uderza w Gazę. Wśród ofiar są dzieci. 29 października 2025 r. Fot. REUTERS/Dawoud Abu Alkas

Rośnie liczba ofiar ataków Izraela na Strefę Gazy

W środę (29 października) przed 8:00 czasu polskiego Al Jazeera podała, że liczba ofiar serii ataków Izraela na Strefę Gazy wzrosła do 90 osób, w tym 24 dzieci. Stacja powołała się na źródła medyczne. Co najmniej 42 Palestyńczyków zostało zabitych w środkowej Strefie Gazy, 31 zostało - na północy, a 18 na południu terytorium. Pięć osób zginęło, kiedy siły izraelskie zbombardowały namiot, w którym mieszkali przesiedleńcy w Deir el-Balah, w środkowej Strefie Gazy - dodali dziennikarze Al Jazeery. Liczba ofiar jest duża, ponieważ po ogłoszeniu zawieszenia broni Palestyńczycy wracają do regionów, w których mieszkali przed wojną. Szukają schronienia wśród zniszczonych budynków i infrastruktury, przeszukują gruzy. O bezpieczne kryjówki na czas nalotów w takich warunkach niezwykle trudno. Reporterka Al Jazeery Nour Odeh [która przygotowuje relacje w Jordanii, ponieważ stacja i jej dziennikarze nie mają wstępu do Izraela i na teren Zachodniego Brzegu - red.] podała, że Izrael rozważa kontynuowanie ataków na Gazę oraz ograniczanie liczby ciężarówek z pomocą humanitarną.

Wzajemne oskarżenia Izraela i Hamasu

Strona izraelska twierdzi, że Hamas zaatakował poprzedniego dnia żołnierzy w południowej części Strefy Gazy za pomocą pocisków antyczołgowych oraz granatników. Hamas zapewnia, że to nieprawda. Izrael oskarżył też Hamas o celowe opóźnianie wydawania ciał zabitych zakładników. Palestyńczycy argumentują z kolei, że nie sposób szybko znaleźć ciała wśród ruin w Gazie. Rozkaz do ataków wydał we wtorek po południu premier Izraela Benjamin Netanjahu. Minister obrony Jisra’el Kac poinformował, że Hamas zapłaci ogromną cenę za łamanie rozejmu. Z kolei Hamas twierdzi, że od wejścia w życie zawieszenia broni trzy tygodnie temu Izrael złamał jego warunki już 125 razy. To najpoważniejsze dotąd naruszenie zawieszenia broni wynegocjowanego przy udziale Stanów Zjednoczonych. Rozejm w Gazie zawarto na początku października po ponad dwóch latach wojny. W jej wyniku w Strefie Gazy zginęło prawie 70 tysięcy osób.

Zobacz wideo Pomagamy poszkodowanym w Gazie.

Prezydent USA: Nic nie grozi zawieszeniu broni

Po wtorkowych i nocnych atakach Izraela prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Izrael "odpowiedział" na usunięcie żołnierza. Dodał, że "nic nie grozi" zawieszeniu broni. Według Trumpa "Hamas musi się zachowywać". Z kolei wiceprezydent USA J.D. Vance zapewnił, że zawieszenie broni między Izraelem a Hamasem nadal obowiązuje, mimo że obydwie strony wzajemnie oskarżają się o jego naruszenie. Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, którego słowa zacytował Reuters, stwierdził, że porozumienie nie oznacza, że "nie będzie drobnych potyczek tu i tam". - Wiemy, że Hamas lub ktoś inny w Strefie Gazy zaatakował [izraelskiego - red.] żołnierza. Spodziewamy się, że Izraelczycy odpowiedzą, ale myślę, że pokój prezydenta utrzyma się pomimo tego - dodał Vance. 

Pomagamy poszkodowanym w Gazie! Polska Misja Medyczna wysyła lekarzy bezpośrednio do Strefy Gazy. Każda złotówka to więcej aktów pomocy na miejscu. Wpłać >> TUTAJ.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło