Giertych broni Berkowicza. "Jego tłumaczenia jakoś do mnie trafiają"

6 godziny temu 3

"Jego tłumaczenia do mnie trafiają"

Po doniesieniach dziennikarza Radia Zet wybuchła afera. "Poseł Nowej Nadziei Konrad Berkowicz miał próbować wynieść ze sklepu IKEA towar o wartości blisko 400 zł. Został zatrzymany za kasami przez ochronę" - poinformował Mariusz Gierszewski. Sprawa wywołała oburzenie wśród politycznych przeciwników posła. W jego obronie stanął jednak niespodziewanie poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych. "Napisałem parę prześmiewczych wpisów o Berkowiczu bo sytuacja zabawna. Nie znoszę tego gościa bo ciągle mnie razem z Mentzenem atakują, ale wiecie co, te jego tłumaczenia, że nie zwrócił uwagi bo miał słuchawki jakoś do mnie trafiają" - napisał w serwisie X. " Nie wierzę, aby świadomie kradł patelnię. Może to moje adwokackie przyzwyczajenie, ale nie będę już się z niego w tej sprawie nabijał, chociaż pewnie ta patelnia zostanie z nim na zawsze" - dodał poseł. Zaznaczył przy tym, że prawdziwym tematem, który powinien poruszać opinię publiczną, jest inna sprawa. "Prawdziwym złodziejstwem dnia jest natomiast działka pod CPK. PiS nie może się z tego wywinąć" - zauważył Giertych w swoim wpisie.

Artykuł aktualizowany

Przeczytaj źródło