Elektryczny pociąg, który pojedzie bez zewnętrznego ładowania. Kolejowe perpetuum mobile

1 tydzień temu 10
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

W tekście umieszczono linki reklamowe naszego partnera

Termin perpetuum mobile opisuje urządzenie, które po uruchomieniu pozostaje w ruchu na zawsze, bez konieczności dalszego dostarczania energii. Brzmi to jak rozwiązanie wszystkich problemów związanych z mobilnością, ale istnieje tylko na papierze i jest uważane za fizycznie niemożliwe do zrealizowania. Australijska firma Fortescue opracowała jednak pojazd, który przynajmniej przypomina koncepcję perpetuum mobile.

Pod nazwą Infinity Train kryje się pociąg elektryczny, który został zaprojektowany do ciągłej pracy bez zewnętrznego ładowania. Jest to możliwe dzięki technologii rekuperacji, znanej z samochodów elektrycznych. Energia tarcia generowana podczas hamowania jest przekształcana w energię elektryczną i przekazywana z powrotem do akumulatora.

Podczas gdy stosunkowo małe i lekkie wagony mogą tylko nieznacznie zwiększyć swój zasięg dzięki tej technologii, Infinity Train generuje tak dużo energii elektrycznej na trasie, że może całkowicie naładować dołączony magazyn. Wynika to z faktu, że w pełni załadowany pociąg porusza się po kilku pochyłościach na 600-kilometrowej sieci kolejowej zbudowanej przez Fortescue między portem a kopalnią. Na tych odcinkach torów hamulce generują tak duże tarcie, że rekuperacja generuje wystarczającą ilość energii, by pokonać podróż powrotną w stanie nieobciążonym bez dodatkowego zasilania. Infinty Train niedawno udowodnił, że całość działa w praktyce podczas testu.

Przełomowy pociąg leketryczny. 1,1 tys. km bez zewnętrznego ładowania

Według raportu, pociąg wykonał trasę testową o długości 1,1 tys. km w całości na napędzie elektrycznym. Szefowa Fortescue Ellie Coates zapewnia za pośrednictwem LinkedIn, że w procesie tym nie wykorzystano żadnych paliw kopalnych. Firma zaprezentowała koncept w 2022 r., a teraz planuje całą serię testów, by przetestować Infinty Train. Pierwszy przejazd testowy w rzeczywistych warunkach ma odbyć się w 2025 r. w Australii Zachodniej, gdzie firma prowadzi dwie kopalnie rudy.

Jeśli pociąg przejdzie również ten test, do 2030 r. zastąpi 54 lokomotywy spalinowe obecnie używane w firmie, oszczędzając 82 mln l oleju napędowego rocznie. Odpowiada to redukcji 235 tys. ton CO2 rocznie i jest również opłacalne finansowo – Fortescue płaci obecnie 80 mln dol. za paliwo każdego roku.

W rzeczywistości firma spodziewa się, że Infinity Train będzie produkować tak dużo energii, że powstała nadwyżka może być również wykorzystana do zasilania innych części firmy. Przykład elektrycznej wywrotki Lynx pokazuje, że jest to całkowicie możliwe. Jest ona już używana w szwajcarskim kamieniołomie od kilku lat i działa na tej samej zasadzie co Infinity Train. Maszyna waży 58 ton, transportuje do 65 ton skał i w pełni ładuje swój 4,5-tonowy akumulator o pojemności 700 kWh poprzez rekuperację. Również w tym przypadku generowane jest więcej energii elektrycznej niż potrzebuje samo urządzenie.

Przeczytaj źródło