Dawny symbol biedy i niezdrowej diety. Dziś szturmem wraca na poleskie talerze

5 dni temu 13

Smalec — bogactwo smaków

Smalec to tłuszcz uzyskiwany przez wytapianie tkanki tłuszczowej, najczęściej wieprzowej, choć zdarzają się także wersje z gęsi czy kaczki. Proces ten pozwala oddzielić czysty tłuszcz od resztek białkowych i błon, tworząc produkt o kremowej konsystencji i białym lub beżowym kolorze.

W jego składzie dominują tłuszcze nasycone i jednonienasycone, a także niewielkie ilości witamin A i D. Smalec często wzbogaca się dodatkami, takimi jak cebula, jabłko czy zioła, co nadaje mu charakterystyczny aromat i smak.

Przez lata tłuszcze nasycone, które dominują w smalcu, były piętnowane jako główni winowajcy chorób serca i otyłości. Jednak współczesne badania wskazują, że kluczowe jest nie tyle ich całkowite wyeliminowanie, co odpowiednie proporcje w diecie. Zdaniem ekspertów tłuszcze nasycone w niewielkich ilościach mogą być elementem zdrowego jadłospisu, pod warunkiem że dieta opiera się na naturalnych, nieprzetworzonych produktach.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Smalec — stabilny termicznie, ale to tylko jedna z zalet

Na tle innych tłuszczów smalec wyróżnia się swoją stabilnością termiczną. W przeciwieństwie do masła czy olejów roślinnych jest bardziej odporny na wysokie temperatury i nie ulega łatwo utlenianiu podczas smażenia. Dzięki temu świetnie sprawdza się w kuchni, zwłaszcza tam, gdzie potrzebny jest wyrazisty smak i chrupiąca skórka. Jednak w porównaniu z tłuszczami roślinnymi, takimi jak oliwa z oliwek, smalec nie dostarcza cennych związków, takich jak polifenole, przez co jego wartość odżywcza jest bardziej neutralna.

Smalec może być dobrym wyborem dla osób aktywnych fizycznie, które potrzebują tłuszczu jako źródła energii, lub dla tych, którzy cenią tradycyjne smaki. Docenia się go także za naturalny skład i odporność na wysokie temperatury. Jednak nie każdy powinien po niego sięgać. Osoby z podwyższonym cholesterolem, miażdżycą czy problemami z wątrobą powinny ograniczyć jego spożycie. Warto również pamiętać, że smalec jest produktem wysokokalorycznym, co czyni go niewskazanym w dietach redukcyjnych.

Nowoczesne podejście do smalcu

Coraz częściej smalec pojawia się w nowoczesnych interpretacjach tradycyjnych przepisów. Oprócz smarowania chleba jest używany do smażenia placków, duszenia warzyw czy pieczenia mięs. Domowe wersje z dodatkiem cebuli, jabłka czy ziół stają się bazą do past i dodatkiem do kasz. Dzięki swojemu intensywnemu aromatowi potrafi nadać potrawom wyjątkowy charakter, którego trudno szukać w olejach roślinnych.

Wybierając smalec, warto zwrócić uwagę na jego jakość. Domowy smalec, przygotowany samodzielnie, pozwala uniknąć konserwantów i sztucznych dodatków, które często pojawiają się w wersjach sklepowych. W przypadku produktów gotowych warto czytać etykiety i wybierać te z krótkim, prostym składem, najlepiej od lokalnych producentów.

Powrót smalcu na stoły to nie tylko moda, ale także wyraz rosnącego zainteresowania tradycyjną kuchnią i naturalnymi składnikami. Choć nie jest to produkt dla każdego, może znaleźć miejsce w nowoczesnej diecie, pod warunkiem że stosuje się go z umiarem i jako dodatek, a nie podstawę jadłospisu. Smalec to tłuszcz, który wciąż ma wiele do zaoferowania.

Przeczytaj źródło