Danilczuk najpierw odżegnał się od plotek, a teraz to... Już huczy od plotek

Danilczuk podsycił plotki o rozstaniu z Maffashion. Wszystko przez jeden ruch

Michał Danilczuk i Maffashion poznali się na parkiecie "Tańca z gwiazdami", gdzie razem występowali. Już w trakcie trwania programu pojawiały się pierwsze doniesienia o tym, że tych dwoje może łączyć coś więcej niż współpraca zawodowa czy zwyczajna przyjaźń. Sami zainteresowani nie komentowali tych doniesień, ale potwierdzali je wspólnymi wyjazdami i wyjściami na spotkania. Spędzili nawet wspólnie Sylwestra w Paryżu, co wydawało się przesądzać o ich związku.

Niedawno jednak zażyłość stała się mniej widoczna. Fani pary zauważyli nawet, że Danilczuk, który do tej pory chętnie udzielał się na profilu Maffashion, dziwnie ucichł, a co więcej, przestał ją obserwować na Instagramie.

Jakby tego było mało, chociaż zaledwie kilka dni temu publicznie odmówił komentarza na temat rozstania, w sieci pozwolił sobie na swobodę i polubił wideo z wypowiedzią byłego chłopaka Maffashion - Sebastiana Fabijańskiego, z którym blogerka swego czasu doczekała się synka.

W rozmowie z Pudelkiem na archiwalnym nagraniu sprzed kilku lat Fabijański mówił o tym, jak radził sobie z zaczepkami, które wystosowywała pod jego adresem na forum publicznym Maffashion.

"Ja jestem narcyzem i się do tego przyznaję, mam zaburzenia osobowości narcystycznej (...), ja się nie boję do tego przyznać. Pytanie jest tylko, czy osoba, która przez całe życie robi zdjęcia sobie na Instagramie i to jej życie kręci się wokół niej, czy aby na pewno jest pozbawiona cech narcystycznych? Ten, kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem. Nie będę odpowiadał na to literalnie, natomiast mogę jedynie zasugerować, że naprawdę nie jest na miejscu wysnuwać wnioski na czyjś temat, na temat jakiejś sytuacji, mając trzy puzzle, kiedy obraz składa się z 1500 (...). Drodzy czytelnicy, kompletnie nie znacie prawdy" - przekonywał Fabijański w rolce, którą polubił Danilczuk.

Maffashion wspiera Danilczuka. Nie szczędziła mu miłych słów

Zachowanie Maffashion świadczy jednak o tym, że jej stosunki z Danilczukiem wciąż są bardzo dobre. Trudno więc jednoznacznie orzec, czy do rozstania naprawdę doszło.

Niedawno blogerka odniosła się do jego wpisu dotyczącego Telekamer, w którym otwarcie podziękował za nominację.

"Dla mnie i dla wielu wygrałeś" - napisała Maffashon pod postem.

Michał nie pozostał jej dłużny i tuż po tym, jak zobaczył komentarz, zostawił przy nim serduszko.