Data utworzenia: 4 listopada 2025, 11:24.
Policjanci z Siedlec (woj. mazowieckie) po raz kolejny pokazali, że potrafią działać skutecznie i błyskawicznie! W ręce funkcjonariuszy wpadł 44-letni mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego (woj. lubelskie), podejrzany o spektakularną kradzież biżuterii wartej blisko 90 tysięcy złotych. Do zdarzenia doszło 2 października w jednym z siedleckich salonów jubilerskich.
Jak wyglądała kradzież? Mężczyzna wykorzystał nieuwagę obsługi sklepu przy ulicy Piłsudskiego i ukradł dwie paletki z aż 60 pierścionkami.
Sprawca kradzieży jubilera w Siedlcach uciekł autostopem
Po tym, jak sprawca oddalił się w kierunku centrum miasta, próbował zatrzeć za sobą ślady — porzucił kurtkę, bluzę i puste paletki. Następnie zatrzymał przypadkowy samochód marki Toyota i odjechał nim w kierunku ul. Bema.
Policjanci z Siedlec nie dali za wygraną. Dzięki analizie nagrań z monitoringu udało się namierzyć podejrzanego. Okazało się, że to dobrze znany organom ścigania mężczyzna, który już wcześniej karany był za podobne przestępstwa. Tym razem wpadł w Warszawie, gdzie został zatrzymany przez funkcjonariuszy.
44-latek usłyszał zarzut kradzieży szczególnie zuchwałej, za którą grozi nawet do 8 lat więzienia! Co więcej, mężczyzna działał w warunkach recydywy, co może wpłynąć na zaostrzenie wyroku. Sąd Rejonowy w Siedlcach zdecydował o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztu na trzy miesiące.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Newsletter
Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

1 dzień temu
4





English (US) ·
Polish (PL) ·