Bagaż podręczny prawem, nie towarem. UE uciera nosa liniom lotniczym

6 dni temu 6
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Agata Wojciechowska2025-06-25 11:25redaktor

publikacja
2025-06-25 11:25

Koniec z mierzeniem co do centymetra walizek, dość kilku sizerów w zależności od linii lotniczej i basta z dopłatami naliczanymi tuż przed startem - Unia Europejska rewolucjonizuje podniebne podróże, wyznaczając odgórnie wymiary bezpłatnego bagażu podręcznego na 55x40x20 cm i 7 kg wagi.

Bagaż podręczny prawem, nie towarem. UE uciera nosa liniom lotniczym
Bagaż podręczny prawem, nie towarem. UE uciera nosa liniom lotniczym
fot. Surachet Jo / / Shutterstock

Zgodnie z projektem rozporządzenia Komisji Transportu i Turystyki Parlamentu Europejskiego możliwość wniesienia bagażu podręcznego o wymiarach 55x40x20 staje się prawem pasażerów. Taki rozmiar wykracza znacząco ponad te oferowane przez tanie linie lotnicze (np. za większą walizkę z rozporządzenia w Ryanairze czy WizzAir trzeba było dodatkowo zapłacić, ale za to ich bagaż podręczny, choć mniejszy, może być cięższy, bo 10 kg. Osiągnięcie tej wagi zdaniem części pasażerów wymagałoby wzięcia kilku laptopów i... kamieni). 

Art 11a rozporządzenia Komisji Transportu i Turystyki wyraźnie stanowi, że

pasażer ma prawo do posiadania na pokładzie bagażu podręcznego o wymiarach co najmniej 55x40x20 cm i masie 7 kg.

I dodatkowo "przewoźnicy nie mogą pobierać od pasażera za tę usługę żadnych dodatkowych opłat, ani dopłat do cen biletu. Przewoźnik może odmówić dopuszczenia takiego bagażu podręcznego na pokład jedynie ze względów bezpieczeństwa związanych z masą lub rozmiarem danego przedmiotu w świetle charakterystyki danego statku powietrznego".

To odpowiedź na niekiedy absurdalne zachowania tanich linii lotniczych, które w ostatnim czasie uaktywniły się w rygorystycznym przestrzeganiu regulaminów wewnętrznych odnośnie do bagażu. Ściśle przestrzegały, by pasażer wnosił zaledwie jeden plecak lub walizkę, a kółka wystające choć odrobinę z sizerów słono kosztowały (lub były przez turystów odrywane na lotniskach). 

Oczywiście najgłośniej protestują same linie lotnicze. Stowarzyszenie Airlines 4 Europe, w skład którego wchodzi m.in. Ryanair, Lufthansa, easyJet i inni, opublikowało komunikat, w którym powołują się na wolność wyboru. Ich zdaniem odgórne ustalenie wymiarów bagażu podręcznego pozbawia turystów możliwości podjęcia decyzji, za jakie usługi chcą płacić. 

Co dalej? Obowiązkowy popcorn i napój wliczony w cenę biletu do kina? Parlament Europejski powinien pozwolić pasażerom decydować - argumentują.

Jednocześnie zaznaczają, że takie rozwiązanie będzie skutkowało drastyczną podwyżką cen biletów.

Ścieżka legislacyjna bagażu podręcznego

Propozycja Komisji Transportu i Turystyki trafi teraz do Parlamentu Europejskiego. 

W przypadku przyjęcia rozporządzenia, ruszą negocjacje Rady UE i Komisji Europejskiej. Te mogą potrwać nawet kilka miesięcy. 

Gdy zakończą się wypracowaniem konsensusu, trafią ponownie do Parlamentu Europejskiego, w którym ponownie posłowie zagłosują, czy przyjmują je, czy odrzucają. 

Red. aw

Źródło:

Jak nie teraz to kiedy twoje dziecko zgarnie 200 zł na własne konto?

Jak nie teraz to kiedy twoje dziecko zgarnie 200 zł na własne konto?

Powiązane: Podróże

Polecane

Najnowsze

Popularne

Przeczytaj źródło