Robert Lewandowski jest bez wątpienia jednym z najpopularniejszych sportowców. Jeśli chodzi o piłkę nożną, to poza Cristiano Ronaldo, Leo Messim, Kylianem Mbappe, Neymarem, trudno wskazać zawodnika, który wzbudza większe zainteresowanie. Niespodziewanie Polak stracił właśnie miano "najpopularniejszego" w FC Barcelonie.

Robert Lewandowski przed tygodniem rozpoczął czwarty sezon w barwach FC Barcelony. Nie był to udany występ przeciwko Levante, choć trudno było spodziewać się czegoś innego po dłuższej przerwie. Również z ławki wszedł w niedzielnym meczu z Rayo Vallecano. Nie zdołał jednak uratować zespołu przed stratą punktów. Niedługo potem wyruszył na zgrupowanie reprezentacji Polski, z którą powalczy o zwycięstwo z Holandią oraz Finlandią.
Zobacz wideo Lewandowski wysiadł z czarnego mercedesa i się zaczęło! Tak przywitali go Polacy
Lamine Yamal przebił Lewandowskiego. Niebywałe liczby
Robert Lewandowski to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych sportowców na świecie. Jeśli chodzi o piłkę nożną, to poza Cristiano Ronaldo, Leo Messim, Kylianie Mbappe czy Neymarze, trudno wymienić zawodnika, który wzburza większe zainteresowanie od naszego napastnika. Niespodziewanie doszło jednak do przełomu.
Lamine Yamal przebił we wtorek reprezentanta Polski na platformie Instagram. Jak dotąd nie miał on sobie równych w szatni FC Barcelony, zwłaszcza że przekroczył aż 38 mln obserwujących. Hiszpan, który do "mainstreamu" trafił dwa lata temu, osiągnął właśnie 38,3 mln, czym przeskoczył 37-latka, o co najmniej 100 tys. i stał się najpopularniejszym piłkarzem drużyny.
Obaj piłkarze mają bardzo dobry kontakt. Mimo wieku często widać w mediach społecznościowych, że spędzają razem czas. Niedawno Hiszpan wygrał z naszym zawodnikiem zakład o to, kto pierwszy uderzy w słupek, a potem doszło między nimi "do konfrontacji w stójce".
- Lamine jest taki młody i potrafi cieszyć się życiem. Musi się nim cieszyć, bo wszystko, nie tylko w piłce nożnej, ale i poza nią, jest jeszcze przed nim. Oczywiście, to będzie dla niego trudne, jak sobie z poradzi, ze wszystkim, co go otacza. Na pewno nie będzie to łatwe, ale musi się też wszystkim cieszyć - mówił Polak o młodszym koledze.
FC Barcelona po trzech meczach ligowych ma na koncie siedem punktów. Tym samym zajmuje czwarte miejsce w tabeli, tracąc dwa punkty do liderującego Realu Madryt. Najbliższe spotkanie rozegra w niedzielę 14 września, kiedy zmierzy się u siebie z Valencią.