Orzeczenie o ważności wyborów prezydenckich wydała Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Teraz Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podważył decyzje tej izby. Profesor Artur Nowak-Far wyjaśnił w rozmowie z Gazeta.pl, jakie będą skutki wyroku TSUE.

Orzeczenie TSUE ws. Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego
W czwartek 4 września Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał orzeczenie ws. Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Była to odpowiedź na pytanie Sądu Apelacyjnego w Krakowie. TSUE orzekł, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN nie spełnia europejskich wymogów. Stwierdzono, że orzeczenia Izby Kontroli Nadzwyczajnej mogą być uznane za nieistniejące w świetle prawa unijnego. Podkreślono też, że izba ta nie jest sądem w rozumieniu prawa UE, na co TSUE wskazywał już w poprzednich orzeczeniach. Artur Nowak-Far, profesor nauk prawnych ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, skomentował w rozmowie z Gazeta.pl najnowsze orzeczenie TSUE.
Orzeczenie TSUE a ważność wyborów prezydenckich. Znaczenie zasady autonomii proceduralnej
1 lipca Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN orzekła, że wybory prezydenckie z 18 maja i 1 czerwca 2025 roku są ważne. Zapytaliśmy profesora Nowaka-Fara, czy decyzja TSUE może mieć znaczenie w kontekście ewentualnych prób podważenia orzeczenia ws. ważności wyborów. Ekspert przywołał w tym kontekście zasadę autonomii proceduralnej. To zasada prawna obowiązująca w UE, która gwarantuje państwom członkowskim swobodę kształtowania własnego porządku ustrojowego. - Orzeczenia TSUE nie dotykają tych prerogatyw Izby Kontroli Nadzwyczajnej, które są objęte zasadą autonomii proceduralnej. Wybory są sprawą krajową, należącą do obszaru autonomii proceduralnej. To nie mieści się w kategoriach prawa unijnego, a TSUE orzeka zawsze w kontekście prawa UE - powiedział Artur Nowak-Far.
Zobacz wideo Wybory uznane za ważne. Zwolennicy Nawrockiego triumfują pod Sądem Najwyższym
Zakres kompetencji TSUE
Profesor Nowak-Far podkreślił, że TSUE nie może orzekać w sprawach, które nie dotyczą prawa unijnego. - Jeśli na przykład skierowano by do TSUE pytanie, czy Izba Kontroli Nadzwyczajnej ma kompetencje, żeby orzekać o prawidłowości i wyborze jakiegokolwiek organu krajowego w Polsce, to TSUE musiałby odmówić odpowiedzi na to pytanie, ponieważ ono nie dotyczy zasadniczo kontekstu prawa unijnego - wyjaśnił prawnik.
Ekspert: Orzeczenie TSUE sygnalizuje poważny problem dla całego wymiaru sprawiedliwości
Artur Nowak-Far zwrócił uwagę na fundamentalne znaczenie uzasadnień TSUE. Trybunał w swoich orzeczeniach ws. Izby Kontroli Nadzwyczajnej konsekwentnie podkreśla, że organ ten nie jest sądem. Ekspert zauważył, że to sygnalizuje istotny problem. - Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego to organ wadliwy, ponieważ jest kompletnie bezwładny z punktu widzenia wszelkich czynności dokonywanych w kontekście prawa Unii Europejskiej. Z tego punktu widzenia Izba Kontroli Nadzwyczajnej zaraża swoją wadliwością cały wymiar sprawiedliwości w Polsce - powiedział profesor Nowak-Far.