Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Jerzy Sztwiertnia, fot. facebook / TVP
O śmierci Jerzego Sztwiertni poinformowali w niedzielę Barbara Hollender z „Rzeczpospolitej” oraz ks. Andrzej Luter z kwartalnika „Więź”. – Bardzo serdeczny i przyjazny człowiek. Twórca jednego z najlepszych seriali w dziejach polskiej telewizji: „Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy” – napisał ks. Luter na Facebooku.
Jerzy Sztwiertnia w 1969 roku ukończył studia na Wydziale Reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Jako reżyser i scenarzysta zadebiutował w 1971 roku filmem krótkometrażowym „Trzy plus jeden” i telewizyjnym „Punkt wyjścia”.
Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej
W jego dalszym dorobku filmowym były m.in. obrazy tytularne „Złota kaczka”, „111 dni letargu”, „Czerwone i czarne kamienie”, „Grzech Antoniego Grudy”, „Na początku był stół”, „Wesołych Świąt” i „Oszołomienie” oraz dokumenty „Zły”, „Nim słońce wzejdzie…”, „Koncert na piłę” i „Przechowalnia”.
Ponadto wyreżyserował wiele spektakli Teatru Telewizji, m.in. „Kot w butach”, „Strzał o świcie”, „Polonez”, „Niedaleko Koenigsallee”.
Oprócz „Najdłuższej wojny nowoczesnej Europy” Sztwiertnia miał też w dorobku reżyserskim seriale „Spółka rodzinna” i „Komediantka”. Poza tym wyreżyserował wiele odcinków „Klanu”, „Plebanii”, „Linii życia” oraz „Na dobre i na złe”. Pracę zawodową zakończył w 2014 roku.