W całej Turcji coraz częściej obserwuje się ogromne zapadliska, które niekiedy mogą mieć nawet setki metrów głębokości. W samej prowincji Konya naliczono 648 takich przypadków. Niektórzy upatrują w tym zjawisku boskiego sygnału, ale naukowcy wskazują na znacznie bardziej przyziemne przyczyny - pisze Daily Mail.