Zagrała kultowe role i nagle zniknęła. Tak teraz wygląda Karolina Rosińska

6 dni temu 5

Jej twarz znali wszyscy, filmy z jej udziałem biły rekordy popularności w latach 90. Kultowa produkcja, w której grała główną rolę, znów trafi na ekrany! Ale co stało się z aktorką? 

Bawią na wieki - fenomen polskich komedii gangsterskich.

Fenomen polskich komedii gangsterskich, takich jak „Kiler” czy „Chłopaki nie płaczą”, opiera się na unikatowej mieszance kryminału i specyficznego, polskiego poczucia humoru. Sukces tych kultowych już tytułów tkwi w ironicznym wykorzystaniu motywów mafijnych, połączonym z charakterystycznymi bohaterami i błyskotliwymi dialogami. To właśnie te chwytliwe kwestie na trwałe weszły do języka potocznego, cementując pozycję filmów w polskiej popkulturze.

Siła komedii gangsterskich polega także na kreacjach aktorskich, które wyniosły wielu artystów do statusu ikon, co widać choćby w rolach Cezarego Pazury czy Mirosława Zbrojewicza. Filmy te zyskały masową rozpoznawalność dzięki swojej dostępności na kasetach VHS i w telewizji, a później w Internecie. Ich trwała popularność potwierdzana jest sukcesem nowszych produkcji, takich jak „Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa”, które z powodzeniem podbijają obecnie platformy streamingowe.

Tak było właśnie z filmem “Poranek kojota”.

Poranek Kojota.jpgKadr z filmu “Poranej Kojota” fot. TVP

Karolina Rosińska - symbol kina generacji

Karolina Rosińska uchodziła w latach 90. za jedną z najjaśniejszych nadziei polskiego filmu. Aktorka wcieliła się w ważną postać w kultowej komedii "Poranek kojota" w reżyserii Olafa Lubaszenki. Mimo obiecującej kariery gwiazda niespodziewanie zniknęła wówczas z ekranów i życia publicznego.

Co ciekawe, Rosińska wcale nie marzyła o byciu w centrum uwagi i wielkim aktorstwie. Na swój pierwszy casting trafiła wyłącznie, aby towarzyszyć i wspierać zgłaszającą się koleżankę. Ku swojemu zaskoczeniu, otrzymała wówczas rolę w amerykańskiej produkcji "Escape", chociaż w ogóle o nią nie zabiegała.

Ten debiut okazał się przełomowy i otworzył Rosińskiej drzwi do kolejnych propozycji filmowych. Drugim, a zarazem najgłośniejszym tytułem w jej niewielkim portfolio jest właśnie "Poranek kojota". W scenariuszu Mikołaja Korzyńskiego zagrała piosenkarkę Noemi, która intryguje komiksiarza Kubę, granego przez Macieja Stuhra.

Nowe życie za oceanem Karoliny Rosińskiej

Rola Noemi zapadła w pamięć widzów. Film, podobnie jak "Chłopaki nie płaczą", szybko osiągnął status kultowego obrazu. Jego dialogi na stałe weszły do języka potocznego, stając się niepostrzeżenie częścią polskiej popkultury.

Mimo że wróżono Rosińskiej wielką sławę, "aktorka z przypadku" nie czuła się komfortowo z popularnością. Była osobą nieśmiałą i nie chciała być w centrum uwagi, dlatego u szczytu rozpoznawalności podjęła decyzję o emigracji. Po rozstaniu z Olafem Lubaszenką wróciła do Stanów Zjednoczonych, gdzie całkowicie zrezygnowała z występów.

W USA, zamiast grać, Rosińska skupiła się na poznawaniu lokalnej kultury. Później, namówiona przez drugiego męża, Piotra Bukowieckiego, próbowała wrócić do Polski, występując dorywczo w serialach. Dziś jednak, sądząc po jej aktywności w mediach społecznościowych, wiedzie spokojne i luksusowe życie w Santa Monica, działając w branży nieruchomości.

Karolina RosińskaKarolina Rosińska obecnie prężnie działa na rynku nieruchomoście w Stanach Zjednoczonych fot. Instagram
Przeczytaj źródło