"Wymieni cię na nowszy model". Gwiazda "TzG" z zaskakującym oświadczeniem w sieci

Ostatnio Maja Bohosiewicz znajduje się w kręgu zainteresowania przez odejście z “Tańca z Gwiazdami”. Teraz nagle zdecydowała się na zaskakujący apel.

Rezygnacja Mai Bohosiewicz z "TzG"

Ostatni tydzień w „Tańcu z gwiazdami” okazał się niestety trudny dla miłośników programu. Maja Bohosiewicz, jedna z najbardziej rozpoznawalnych influencerek, musiała zrezygnować z dalszego udziału z powodu poważnej kontuzji, która uniemożliwiła jej dalsze treningi. Przez niemal dwa tygodnie walczyła z bólem i nie poddawała się w ćwiczeniach, jednak po zakończeniu odcinka rodzinnego podjęła trudną decyzję o wycofaniu się ze względu na zdrowie. 

Choć była to dla niej emocjonalnie ciężka decyzja, uznała, że bezpieczeństwo jest najważniejsze. Decyzja Bohosiewicz spotkała się z dużym wsparciem zarówno ze strony jury, współuczestników, jak i fanów. Wszyscy podkreślali jej zaangażowanie i odwagę, a widzowie zgodnie stwierdzili, że mimo jej wcześniejszego odejścia, zostawiła po sobie niezapomniane choreografie i niezwykłą energię, która długo będzie pamiętana.

Maja Bohosiewicz, fot. KAPiF

Związek Mai Bohosiewicz

Maja Bohosiewicz i Tomasz Kwaśniewski są małżeństwem od prawie siedmiu lat i wychowują dwójkę dzieci. Niedawno aktorka poruszyła na swoim Instagramie temat finansowej samodzielności kobiet. W obszernym wpisie podkreśliła, jak ważne jest, aby kobiety miały własne środki, rozwijały swoje pasje i realizowały zainteresowania. 

Podkreśliła też, że niezależność finansowa jest jednym z fundamentów jej udanego związku.

W tym też upatruję sukcesu naszego małżeństwa. Oboje dmuchamy sobie w skrzydła, oboje dzielimy się obowiązkami, oboje mamy swoje zdanie, oboje się inspirujemy, oboje sobie pomagamy, oboje płacimy, oboje zarabiamy, oboje jesteśmy dla siebie wyzwaniem, oboje jesteśmy dla siebie bezpieczną przystanią. Mój mąż to król. A ja jestem królową panującą - a nie królową przy mężu, bez władzy - napisała na InsaStories.

Teraz Maja zdecydowała się na szokujące oświadczenie. 

Apel Mai Bohosiewicz do kobiet

Maja Bohosiewicz opublikowała na Instagramie wpis, w którym zwróciła się z apelem do kobiet. Przy okazji postanowiła rozprawić się z pewnym mitem dotyczącym związków, który – jak zauważyła – wciąż jest powszechny. 

Zawsze mnie fascynuje ten mit, że faceci sukcesu szukają kobiet, które nie pracują, nie mają zdania i siedzą cicho, żeby on mógł w domu odpocząć. Jakby kobieta była meblem z funkcją wyciszania, a relacja pakietem all inclusive z opcją masażu ego - pisze Bohosiewicz.

Gwiazda podkreśliła także, że nie utożsamia tego z prawdziwym partnerstwem i ostrzegła, że taka relacja często kończy się źle. 

Jeśli twoją główną kwalifikacją w związku jest to, że jesteś łatwa w obsłudze, to prędzej czy później zostaniesz wymieniona na nowszy model. Taki sam, tylko z mniejszym przebiegiem i większym entuzjazmem. I wtedy zaczyna się prawdziwa rozmowa. Co taka kobieta ma zrobić po latach, kiedy on idzie dalej - dodała.