Wyciekł sekret ostatniego odcinka "TzG". Produkcja to ukrywała

1 tydzień temu 5

Za nami już 6. odcinków “Tańca z Gwiazdami”. Zgodnie z ocenami jurorów, sumując punktację z dwóch ostatnich odcinków na prowadzenie wysunęła się Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko. Jak natomiast głosowali widzowie?

6. odcinek "Tańca z Gwiazdami"

Jubileuszowy odcinek programu „Taniec z Gwiazdami” ponownie dostarczył widzom mnóstwa emocji, pasji i zaskakujących momentów. Tym razem uczestnicy stanęli przed nietypowym zadaniem — musieli przygotować choreografie inspirowane kultowymi występami z wcześniejszych edycji show. Jednym z najbardziej poruszających punktów wieczoru był występ Mikołaja Bagińskiego i Magdy Tarnowskiej, którzy odtworzyli legendarny taniec Klaudii Halejcio i Tomasza Barańskiego sprzed dziesięciu lat, łącznie ze słynnym pocałunkiem na parkiecie.

To sentymentalne odwołanie do historii programu natychmiast wywołało ogromne poruszenie i stało się jednym z najgoręcej komentowanych momentów wieczoru. Nie zabrakło jednak także kontrowersji — tuż po zakończeniu występu uwagę kamer przyciągnął Tomasz Karolak, który niespodziewanie pokazał środkowy palec.

Choć chwilę później aktor próbował rozładować napięcie, zamieniając gest w znak „V” symbolizujący zwycięstwo, sytuacja szybko trafiła do internetu. Nagranie w mgnieniu oka rozprzestrzeniło się w mediach społecznościowych, wywołując gorącą debatę wśród internautów. W rezultacie to właśnie pocałunek na parkiecie oraz gest Karolaka zdominowały dyskusje wokół jubileuszowego wydania programu.

Wyniki 6. odcinka "TzG"

Uczestnicy ponownie zaprezentowali swoje talenty w „Tańcu z Gwiazdami”. Po zsumowaniu wyników z dwóch ostatnich odcinków, punktacja wyglądała następująco:

Tomasz Karolak i Izabela Skierska - 31 + 28 = 59
Katarzyna Zillmann i Janja Lesar (pierwsza żeńska para w historii polskiej edycji) - 40 + 38 = 78
Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko - 40 + 40 = 80
Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin - 30 + 28 = 58
Maurycy Popiel i Sara Janicka - 40 + 35 = 75
Aleksander Sikora i Daria Syta - 32 + 28 = 60
Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska - 37 + 40 = 77
Mikołaj „Bagi” Bagiński i Magdalena Tarnowska - 40 + 33 = 73

Ostatecznie ogłoszono, że z „Tańcem z Gwiazdami” pożegnać się muszą Aleksander Sikora i Daria Syta. To niewątpliwa strata dla show, bo duet ten dostarczał publiczności wyjątkowych emocji i był jedną z ulubionych par widzów. Niestety, zasady programu nie pozostawiają miejsca na wyjątki.

Na kogo w tym odcinku postawili widzowie? Nastąpiły pewne roszady.

Na kogo głosowali widzowie w 6. odcinku "TzG"?

Jak ustalił Pudelek, ostatnia niedziela przyniosła spore przetasowania w wynikach. Choć Bagi wciąż może cieszyć się największym poparciem publiczności, tym razem układ podium wyglądał inaczej. Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko zajęli drugie miejsce zarówno w głosowaniu SMS, jak i w aplikacji. Aktorka jury perfekcyjnym odwzorowaniem rumby Agaty Kuleszy sprzed lat, zdobywając maksymalną notę — 40 punktów. Trzecie miejsce przypadło duetowi Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska.

Oni ostatnio trenowali prawie po 12 godzin dziennie. W końcu ich wysiłek został doceniony, bo dotychczas byli trochę w tyle, nie wiedzieć dlaczego - mówi informator “Pudelka” z produkcji.

Jak dowiedział się Pudelek, za kulisami coraz częściej mówi się o niespodziewanym spadku sympatii widzów wobec Barbary Bursztynowicz. Warto przypomnieć, że w poprzednim odcinku aktorka nie kryła emocji — w materiale poprzedzającym występ rozpłakała się, wspominając rozwód swoich rodziców. Wcześniej wzruszenie towarzyszyło jej również, gdy opowiadała o problemach ze słuchem, z którymi zmaga się od urodzenia.

Tym razem w głosowaniu widzów była w połowie tabeli. Pojawiają się w internecie zarzuty, że za bardzo płacze i może coś w tym jest. Będziemy ją namawiać, by następnym razem podzieliła się jakąś mniej ciężką historią, bo przecież to taka osoba "do rany przyłóż". Trudno jej nie lubić, choć ewidentnie zrobiło się chyba u niej za ciężko. Może jakby wspomniała o "Klanie" i poszła w to, że po odejściu z niego odżyła i zyskała drugą młodość zawodową, byłoby lepiej. Będziemy z nią to analizować - mówi informator Pudelka.

Tomasz Karolak również otrzymał mniej głosów od publiczności. Jak wyjaśnia informator portalu, powodem mogło być to, że aktor występował jako ostatni w kolejności.

Często osoby, które tańczą na końcu, mają mniej głosów niż zazwyczaj, bo chwilę po ich występie kończy się głosowanie. Poza tym przed odcinkiem wyciekły informacje o poważnej kontuzji Tomka i niektórzy mogli się bać, że zrezygnuje z udziału, a wtedy ich głosy poszłyby na marne - słyszymy.