Data utworzenia: 18 sierpnia 2025, 17:38.
Planując wakacje w Hiszpanii, turyści myślą przede wszystkim o słońcu, plażach i zwiedzaniu malowniczych zakątków Katalonii. Jednak władze regionu wystosowały ważny apel do mieszkańców i odwiedzających. Chodzi o bezpieczeństwo w kontaktach ze zwierzętami. Od początku roku odnotowano tam kilkadziesiąt niepokojących incydentów, które mogą wiązać się z poważnym zagrożeniem dla zdrowia.
Eksperci podkreślają, że choć w Europie wścieklizna występuje rzadko, to w Katalonii sytuacja wymaga szczególnej ostrożności. Największe ryzyko stwarzają nietoperze, które są głównymi nosicielami wirusa w regionie.
Hiszpania. Władze Katalonii ostrzegają mieszkańców i turystów
Od stycznia do końca lipca 2025 roku w Katalonii odnotowano 88 zdarzeń związanych z pogryzieniami i podrapaniami przez zwierzęta, z czego 22 przypadki dotyczyły nietoperzy. Aż 63 proc. wszystkich incydentów wymagało interwencji medycznej. Najwięcej zgłoszeń przypada na letnie miesiące, czyli okres, w którym region odwiedzają miliony turystów.
W dwa tygodnie odnotowano tysiące zakażeń. Ciężka choroba zbiera żniwo
Władze apelują, by unikać kontaktu z dzikimi i bezpańskimi zwierzętami, a w szczególności z nietoperzami, nawet jeśli wyglądają na ranne czy martwe. Każdy kontakt potencjalnie groźny należy traktować poważnie. Ranę trzeba dokładnie umyć wodą z mydłem i jak najszybciej zgłosić się do lekarza.
Jakie są objawy wścieklizny u ludzi?
Wirus przenosi się przez ugryzienie, zadrapanie lub bliski kontakt ze śliną zakażonego zwierzęcia. Objawy mogą pojawić się dopiero po kilku tygodniach, co sprawia, że wiele osób lekceważy ryzyko.
Koszmar w uwielbianym przez turystów kurorcie. 12 osób trafiło do szpitala
Do pierwszych symptomów należą gorączka, ból głowy i ogólne złe samopoczucie. Wraz z postępem choroby dochodzi do zaburzeń neurologicznych: niepokoju, agresji, halucynacji czy drgawek. Najbardziej charakterystycznym objawem jest wodowstręt — chorzy reagują panicznie na próbę podania im wody.
Czy wścieklizna u człowieka jest uleczalna?
Wścieklizna to jedna z najgroźniejszych chorób wirusowych. W momencie pojawienia się objawów praktycznie zawsze kończy się śmiercią. Skuteczna jest jedynie szybka profilaktyka poekspozycyjna, czyli szczepienie i podanie surowicy bezpośrednio po kontakcie z podejrzanym zwierzęciem.
Hyperion w Zatorze robi furorę. Nowa kolejka pobije wszystkie dotychczasowe osiągnięcia
Światowa Organizacja Zdrowia przypomina, że co roku na świecie z powodu wścieklizny umiera około 59 tys. osób, głównie w Azji i Afryce, gdzie źródłem zakażeń są najczęściej bezpańskie psy. W Europie zagrożenie jest mniejsze, ale nietoperze pozostają realnym rezerwuarem wirusa.
Źródło: abczdrowie.pl