Wróżyli jej zwycięstwo, ale zrezygnowała z udziału w "Tańcu z gwiazdami". Takich przypadków było więcej

1/11

Andras Szilagyi / MW Media

Jacek Stachursky w parze z Dominiką Kubik rywalizował o Kryształową Kulę w szóstej edycji "Tańca z gwiazdami". Wokalista nabawił się kontuzji stopy jeszcze przed rozpoczęciem programu. W trakcie prób okazało się, że jego dalszy udział w show jest niemożliwy.

"Mam zakaz moich lekarzy, nie mogę nawet ćwiczyć. Teraz z reżyserem programu ustalamy, co miałbym w finałowym odcinku robić. Mam nadzieję, że coś ciekawego wymyślimy" — przyznał piosenkarz w rozmowie z "Faktem".

2/11

Kurnikowski / AKPA

Szósta edycja była wyjątkowo pechowa. Oprócz Jacka Stachurskiego z programu bowiem zrezygnowała też Halina Młynkova. Wokalistka podczas jednej z prób foxtrota nabawiła się kontuzji odcinka szyjnego.

"Przestała widzieć [po upadku]. To była pierwsza reakcja, że ona nic nie widzi, a potem zaczęła jej drętwieć cała strona i wyglądało to dramatycznie. Upadła na głowę, potem leciała na szyję, no było to dramatyczne" — opowiadał Robert Rowiński w programie.

"Nie ukrywam, że naprawdę najważniejsze jest dla mnie teraz, żeby być zdrowa dla mojego syna, bo mam dla kogo żyć i mam dla kogo być zdrowa" — dodała piosenkarka.

3/11

Andras Szilagyi / MW Media

Weronika Książkiewicz zrezygnowała z udziału w dziewiątej edycji "Tańca z gwiazdami" już w pierwszym odcinku. Aktorka tłumaczyła, że przyczyną jest uraz kręgosłupa.

"To absolutnie nie jest tak, że mi taniec zaszkodził, że to jakaś kontuzja. Dzięki temu programowi musiałam zrobić szereg badań i mój stan zdrowia spowodował, że muszę zrezygnować" — powiedziała gwiazda w pierwszym odcinku programu.

Gwiazda potem ujawniła, że lekarze wówczas wykryli u niej poważną chorobę.

"Miałam nowotwór kręgosłupa. Doceniłam życie, doceniłam najprostsze czynności i to, że mogę je wykonać. Nigdy nie zapomnę ludzi, których spotkałam w szpitalu, wielu z nich nie miało tyle szczęścia, co ja" — podkreśliła w rozmowie z "Na żywo".

4/11

Andras Szilagyi / MW Media

Artur Barciś brał udział w 11. edycji programu. Rywalizował o Kryształową Kulę wraz z Pauliną Biernat. Ze względu na kontuzję aktor jednak musiał zrezygnować z dalszego udziału w show. Nie wspomina dobrze "Tańca z gwiazdami".

"Pamiętam, jak tańczyłem swój ostatni taniec. Wiedziałem już wtedy, że w kolejnych odcinkach nie wystąpię, bo pękła mi kość w stopie. Na dodatek, podczas schodzenia po schodach, ta kość się złamała. Miałem założoną blokadę, żeby mnie nie bolało i żebym mógł zatańczyć. I przez to, że nie czułem bólu, zbiegłem po schodach i wtedy ta kość strzeliła. Nie wiem, jak udało mi się wystąpić. Tym bardziej że tańczyliśmy wtedy trudną rumbę. Łzy leciały mi z bólu. Za każdym razem robiąc krok, stawałem na żelaznym gwoździu" — przyznał w rozmowie z Wirtualną Polską.

"Po występie usłyszałem on pani Iwony Pavlović, która wiedziała o mojej kontuzji, że rumby to ona w moim tańcu nie widziała. Poczułem się, jakby ktoś napluł mi w twarz. I to są tego rodzaju upokorzenia, które nie są warte ani tych pieniędzy, ani tej przygody" — dodał.

5/11

Andras Szilagyi / MW Media

Z udział w 11. edycji programu zrezygnowała również Oceana. Piosenkarka tańczyła z Przemysławem Juszkiewiczem. Para zakończyła rywalizację na szóstym miejscu. Gwiazda podjęła taką decyzję, ponieważ dowiedziała się, że jest w ciąży.

"To był dla mnie fantastyczny czas, chcę podziękować wszystkim za to, że mogłam poczuć się tak wspaniale! Myślę, że każda mama zrozumie, że muszę teraz zwolnić tempo i zająć się moim malutkim, nienarodzonym dzieckiem" — tłumaczyła.

6/11

Andras Szilagyi / MW Media

Anna Cieślak i Rafał Maserak świetnie radzili sobie w 17. edycji "Tańca z gwiazdami". Rywalizację zakończyli jednak na szóstym miejscu. Aktorka musiała zrezygnować z dalszych treningów z powodu kontuzji stopy. Przez to do programu wrócili Ewelina Lisowska i Tomasz Barański, którzy zresztą wygrali tę edycję.

"Niestety z żalem muszę wycofać się z programu, ponieważ uległam ciężkiej kontuzji, która nie pozwala mi brać udziału w treningach. Piękny taniec wymaga ogromnej fizycznej pracy, której moja lewa stopa nie wytrzymała" — napisała na Facebooku.

"Spotkanie z moim partnerem Rafałem Maserakiem — najwyższej klasy tancerzem i trenerem — było dla mnie niezwykłą lekcją świadomości mojego ciała, nauczyło mnie, że jestem w stanie pokonywać własny strach przed nieznanym i osiągać cele, na które nigdy wcześniej sama bym się nie zdobyła. Przykro mi, że ta wspaniała przygoda zakończyła się tak nagle" — dodała.

7/11

Andras Szilagyi / MW Media

Adam Adamonis wraz z Sandrą Kubicką rywalizował o Kryształową Kulę w 23. edycji "Tańca z gwiazdami". Aktor musiał jednak zrezygnować z programu przez kontuzję nogi. Zastąpił go wówczas Wojciech Jeschke.

"Jest mi strasznie przykro. Naprawdę strasznie. Przede wszystkim dlatego, że to się stało teraz, pod koniec programu, przed samą metą. Nie chciałbym też, żeby ktoś się nade mną litował, bo zawsze byłem i jestem fighterem, ale kontuzja okazała się na tyle poważna, że nie mógłbym dalej tańczyć" — podkreślił Adam Adamonis w programie.

"Jestem bardzo dumny, że udało mi się doprowadzić moją partnerkę Sandrę aż do ćwierćfinału i bardzo się cieszę, że rozbudziłem w niej taką miłość do tańca" — dodał.

8/11

Jarosław Antoniak / MW Media

W 24. edycji programu z problemami zdrowotnymi borykało się kilka par. Z rywalizacji o Kryształową Kulę odpadli m.in. Bogdan Kalus i Lenka Klimentova, którzy musieli zostać na kwarantannie (program był realizowany w czasie pandemii COVID-19). Z "Tańcem z gwiazdami" pożegnał się też Sylwester Wilk. Okazało się bowiem, że uczestnik "Ninja Warrior" przez kontuzję nie będzie mógł nosić protezy. Pięć odcinków później producenci zadecydowali o przywróceniu Sylwestra Wilka i Hanny Żudziewicz do programu. Para zakończyła show na trzecim miejscu.

"Był to trudny okres w moim życiu. Gdybym z tą wiedzą, którą mam teraz, dostał propozycję udziału, to nie wiem, czy bym się zgodził. A jeżeli bym się zgodził, to na pewno nie za takie pieniądze. (...) Na tym programie zarobiłem mniej, niż zarabiam normalnie jako trener, szkoleniowiec czy organizator obozów sportowych" — podsumował w rozmowie z serwisem Jastrząb Post.

9/11

Andras Szilagyi / MW Media

24. edycja programu została zawieszona ze względu na pandemię koronawirusa. W jesiennej odsłonie show nie wrócił już Marcin Bosak, który tańczył z Wiktorią Omyłą.

"Powód jest prosty. Kolejne zobowiązania zawodowe i podpisane dużo wcześniej umowy, które uniemożliwiają mi kontynuowanie tej ciekawej i rozwijającej nowe umiejętności przygody" — tłumaczył aktor w oficjalnym oświadczeniu. Niedawno jednak otworzył się na temat tego doświadczenia w rozmowie z Michałem Misiorkiem dla Plejady. — Potrzebowałem zastrzyku gotówki, żeby zatrzymać tę lawinę. A że od lat nie korzystam z telewizji naziemnej, to zgodziłem się wystąpić w "Tańcu z gwiazdami", mając w pamięci to, jak ten program wyglądał na początku. Wtedy chodziło w nim głównie o taniec. Na własnej skórze przekonałem się, że obecnie tak już nie jest. Zmieniły się proporcje. Szybko zorientowałem się, że to nie dla mnie. Powiem wprost – pandemia mnie uratowała. Wystąpiłem w dwóch odcinkach, potem program został zawieszony, a mnie spadł kamień z serca — wyznał.

10/11

Andras Szilagyi / MW Media

Udział Dagmary Kaźmierskiej w 27. edycji "Tańca z gwiazdami" wywoływał sporo emocji. Celebrytka zakończyła jednak program na szóstym miejscu. Zrezygnowała z dalszego udziału przez kontuzję.

"Nie mogę już dla was tańczyć, nie mogę was już rozweselać swoim tupaniem kopytkiem (…). Niestety z tym żebrem jest tak ogromny problem. Conan mnie wczoraj podniósł, bo mieliśmy razem tańczyć. Nie dało rady" — tłumaczyła na Instagramie.

11/11

Piotr Andrzejczak / MW Media

Michał Czernecki należał do grona celebrytów, którzy wystąpią w 30. edycji "Tańca z gwiazdami". Przed pierwszym odcinkiem jednak media obiegła informacja o tym, że aktor musiał zrezygnować z udziału w programie.

"Otrzymane wyniki i konsultacje potwierdziły niestety, że Michał Czernecki musi zrezygnować z udziału w »Tańcu z gwiazdami«, by nie ryzykować poważniejszym urazem. Lekarze specjaliści nie mają wątpliwości, że tak intensywny trening i długotrwały wysiłek jest dla Michała bardzo ryzykowny" — napisano w oficjalnym oświadczeniu.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych.

Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie, YouTubie i TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl