Nie wiem, jak nowy marszałek poradzi sobie z innym uzależnieniem niszczącym serca i umysły klasy politycznej – od ciągłego szturchania zwierząt kijem. Gdyby dosłownie traktowano w ten sposób zwierzęta, rzecz byłaby przykra, ale część naszych polityków szturcha metaforycznie – słowem i wpisem. Za zwierzęta robią przeciwnicy polityczni.
Jakie to szczęście, że nowy marszałek Sejmu wprowadził zakaz sprzedaży alkoholu w sejmowych restauracjach! Dzięki temu pokazowi władzy możemy zająć się dyskusją na temat wolnej woli, predestynacji, pokusy i siły moralnej. „Wiara musi działać 24 godziny na dobę, inaczej zginiemy” – pisał założyciel Anonimowych Alkoholików (właściwie to napisał „Bóg”, ale redaktorzy podmienili mu go na „wiarę”, by nie zniechęcać osób niedowierzających). Myśl, że o sprawach kraju, którego obywatele zagrożeni są przez agentów Federacji Rosyjskiej, decydują ludzie niemogący oprzeć się pokusie upicia, faktycznie może mrozić.
Marszałek Sejmu walczy z uzależnieniem
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Jan Wróbel
Fot. Wojtek Górski
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej

1 miesiąc temu
20



English (US) ·
Polish (PL) ·