1 dzień temu
4
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ostro skomentował decyzję sędziego Henryka Komisarskiego, który uchylił wyrok dożywocia dla sprawcy potrójnego zabójstwa. Jego wpis wywołał jednak falę komentarzy ze względu na argumenty, na które powołał się polityk PiS.
Daj napiwek autorowi
"Sędzia Henryk Komisarski, który uchylił wyrok dożywocia na mordercę dwójki dzieci i ich matki, bo postanowił nie uznawać innego sędziego, zrzekł się urzędu. On i wszyscy sędziowie, którzy w swoich wyrokach podważyli status innych sędziów, niedługo znajdą się poza zawodem" – czytamy w nowym wpisie Zbigniewa Ziobry w serwisie X.
Nowy wpis Ziobro wywołał falę komentarzy
"Bo zdradzili państwo polskie, któremu ślubowali wierność. Bo złamali Konstytucję – świętość dla każdego obywatela. Bo dla swoich prywatnych interesów podeptali sprawiedliwość i ludzką godność" – uważa polityk PiS.
"Sami zrzekli się urzędów, choć jeszcze je pełnią, ale wkrótce przyjdzie dzień, w którym zostanie to skutecznie potwierdzone – formalnie i nieodwołalnie. Bez prawa do odpraw, stanu spoczynku i powrotu do jakiegokolwiek zawodu prawniczego. I nie – to nie groźba, to konsekwencja złamania podstaw prawa przez sędziego, który ślubował stać na straży tego prawa" – podsumował Ziobro.
Jego post wywołała falę komentarzy. "P. Ziobro mówiący o szacunku dla Konstytucji, to już nawet nie jest nieosiągalny poziom absurdu i hipokryzji, ale najzwyczajniejsza potwarz dla przyzwoitości i rozumu" – skwitował jego wywód mec. Jakub Wende.
Sam Ziobro ma usłyszeć nowe zarzuty
"Proszę przyjechać do Warszawy i opowiedzieć o tym na konferencji prasowej" – dodał do tego dziennikarz "GW" Bartosz Wieliński, nawiązując do ostatniej decyzji prokuratury.
"A Pan to odważnie pisze spod parasola Viktora Orbana w Budapeszcie czy już wrócił do ojczyzny, by udowodnić, że niewinni nie mają się czego bać?" – skomentował to jeszcze Krzysztof Kowalczyk z "Rzeczpospolitej".
O co jednak chodzi sprawie wspominanego wyżej sędziego? Poznański Sąd Apelacyjny uchylił w czwartek wyrok dożywotniego pozbawienia wolności wobec Serhia T., skazanego wcześniej za zabójstwo żony i dwóch córek – informował o tym m.in. Onet.
Sędzia Henryk Komisarski, uzasadniając decyzję sądu, wskazał, że orzeczenie sądu pierwszej instancji nie może być uznane za ważne, ponieważ wydał je sędzia Daniel Jurkiewicz, który został mianowany przez Krajową Radę Sądownictwa w obecnym składzie, uznanym przez część środowiska prawniczego i orzeczenia sądów europejskich za niezgodny z polską Konstytucją.
Czytaj także:
English (US) · 
Polish (PL) ·