W Polsacie wrze po tym, co zrobili Kaczorowska i Rogacewicz. Stacja przerwała milczenie

5 godziny temu 2

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz odpadli z “Tańca z Gwiazdami”, co wywołało poruszenie niemal w całym kraju. Szybko okazało się, że kolejna podjęta przez nich decyzja napsuła Polsatowi nerwów. Co się stało? W stacji aż wrze.

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz odpadli z "Tańca z Gwiazdami"

W siódmym odcinku 17. edycji Taniec z Gwiazdami niespodziewanie pożegnali się z programem Marcin Rogacewicz i Agnieszka Kaczorowska — para uznawana wcześniej za jednych z faworytów. Choć w ich występach można było dostrzec techniczny progres i emocje, to głosy widzów zdecydowały inaczej. Para otrzymała 33 punkty za taniec współczesny, jednak to nie wystarczyło, by zostać w rywalizacji. 

Moment ich odpadnięcia nie był typowy: po ogłoszeniu wyników Kaczorowska wygłosiła poruszające słowa:

Bardzo ci gratuluję całego postępu, który zrobiłeś… Tańczysz lepiej niż niejedna osoba tutaj, z czego jestem bardzo dumna. - mówiła Kaczorowska
 

W tej przemowie poruszyła też temat hejtu i potrzeby życzliwości wobec innych:

Mówcie dobrze, a nie źle o innych, zwłaszcza że nie macie o nas zielonego pojęcia.

W sieci zawrzało. Część fanów uznała, że Rogacewicz i Kaczorowska zostali — według komentarzy — „niesprawiedliwie” wyeliminowani, inni skupili się na ich emocjonalnym podejściu do programu. Z kolei eksperci od wizerunku zwracają uwagę, że granica między „tańcem” a „show” bywa niebezpiecznie cienka. 

Tak czy inaczej, ich pożegnanie z „Tańcem z Gwiazdami” było jednym z najgłośniejszych momentów sezonu — emocje, głosy widzów, przemowy, komentarze. I choć to już koniec ich tanecznej przygody w tym programie, bez wątpienia zostawiła ona ślad. Wygląda również na to, że to nie koniec “afery”.

W Polsacie wrze po tym, co zrobili Kaczorowska i Rogacewicz. Stacja przerwała milczenieAgnieszka Kaczorowska, Marcin Rogacewicz, fot. KAPiF

Agnieszka Kaczorowska przerwała milczenie po porażce w "Tańcu z Gwiazdami"

Kaczorowska długo kazała czekać swoim fanom na komentarz w sprawie eliminacji z programu. Schodząc z parkietu w show Polsatu nie zdecydowała się na rozmowę z żadnymi mediami, nie zgodziła się również na udział w tradycyjnej relacji na żywo, w której po odpadnięciu z programu zwykle biorą udział wyeliminowani uczestnicy.

Zamiast tego zaszyła się z Rogacewiczem w domu i dopiero niemal po 24 godzinach przemówiła do fanów za pomocą swojego Instagrama, publikując rolkę z podziękowaniami:

Dziękujemy.🥹 Za to co dostajemy w tysiącach wiadomości… za energię, która staje w kontrze do hejtu, za życzliwość, za moc, za wiarę w nas… to co do nas ślecie, powoduje, że cały dzień się wzruszamy… jesteśmy absolutnie poruszeni.🥹🥹🥹

Dziękujemy za wspólny czas przez ostatnie tygodnie. 🥹

To była dla nas najpiękniejsza przygoda z możliwych… bo była RAZEM. O prawdzie, szczęściu i miłości. ❤️
Pomimo wszystko.

Czas na powrót do domu. 😌
Taniec pozostanie… bo TERAZ OBOJE go kochamy.🥹
Szkoda, że już go nie zobaczycie… a może kiedyś…? 😌

Wasza #paranumer7
Aga i Marcin ❤️

Okazuje się jednak, że live z “Tańca z Gwiazdami” nie był jedyną rzeczą, którą para numer 7 postanowiła kompletnie zignorować. Wkrótce później okazało się, że anulowali również inne zobowiązanie.

Polsat niezadowolony z zachowania Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz mieli pojawić się w najnowszym odcinku programu „Kabaret K2. Jedziemy po bandzie”, jednak ich występ został odwołany w ostatniej chwili. Dla stacji Polsat było to spore zaskoczenie – jeszcze kilka dni wcześniej zapowiedzi z ich udziałem emitowano w blokach reklamowych, a cały odcinek został zaplanowany właśnie z myślą o tej parze.

Jak informuje Super Express, decyzja o rezygnacji zapadła tuż przed nagraniem, co wprowadziło niemałe zamieszanie wśród twórców programu. Produkcja musiała błyskawicznie zmienić scenariusz i znaleźć zastępstwo, by nie wstrzymywać emisji. Dla zespołu realizacyjnego była to sytuacja wyjątkowo kłopotliwa, ponieważ – jak podkreślają – przygotowania trwały od tygodni, a udział Kaczorowskiej i Rogacewicza był jednym z głównych punktów planowanego odcinka.

Ich udział w programie był zaplanowany od wielu tygodni, cały odcinek został napisany i przygotowany pod ich obecność. Kompletnie niepoważne i nieprofesjonalne zachowanie z ich strony - narzekała osoba z produkcji w rozmowie z tabloidem

Mimo zamieszania, Polsat szybko zareagował i zapowiedział, że odcinek programu zostanie wyemitowany w najbliższą środę – już w zmodyfikowanej wersji. Wciąż jednak pozostaje pytanie, co skłoniło Kaczorowską i Rogacewicza do nagłej rezygnacji.

Dla aktora i tancerki, którzy niedawno pożegnali się z „Tańcem z Gwiazdami”, odwołanie występu w kolejnym projekcie może być poważnym ciosem w relacjach z telewizją. Agnieszka Kaczorowska, od lat związana z Polsatem, uchodzi za osobę profesjonalną i zaangażowaną. Czy więc decyzja była efektem emocji po ostatnich wydarzeniach, czy kryje się za nią coś więcej? Tego na razie nie wiadomo – ale jedno jest pewne: w show-biznesie takie ruchy rzadko pozostają bez konsekwencji.

W Polsacie wrze po tym, co zrobili Kaczorowska i Rogacewicz. Stacja przerwała milczenieAgnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz, fot. KAPiF

Przeczytaj źródło