Używany SUV za 100 tys. zł. Lepsza prawie nowa Skoda Kodiaq czy starsze Volvo XC90?

1 tydzień temu 13
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
  • Na szczególnie jedną wersję Volvo XC90 trzeba bardzo uważać. Jej nie zalecamy kupować ani my, ani mechanicy. Jeśli bralibyśmy pod uwagę tylko ją, Skoda wygrałaby ten pojedynek już na starcie
  • Kodiaq też nie jest pozbawiony wad. Ryzyko jest jednak mniejsze niż w przypadku XC90 - w końcu za 100 tys. kupimy egzemplarz młodszy i z mniejszym przebiegiem
  • Oba SUV-y są mistrzami komfortu i przestrzeni, choć XC90 jest większe i rozpieszcza jeszcze bardziej niż Skoda. Ale nie za darmo

Założenie tego porównania jest proste — za 100 tys. zł chcemy kupić dużego, nowoczesnego SUV-a. Do porównania zakwalifikowaliśmy dwa modele: flagowego SUV-a Skody, czyli Kodiaqa oraz bardzo w Polsce cenionego SUV-a Volvo. Nie zdecydowaliśmy się na XC60, bo na szali chcieliśmy postawić przestronnego SUV-a niepremium z bardzo przestronnym, ale starszym SUV-em premium. To klasyczny pojedynek rozumu z sercem — już na pierwszy rzut oka Kodiaq jest wyborem znacznie bardziej racjonalnym. Ale czy to wystarczy, by pokonać XC90?

By odpowiedzieć na to pytanie, odwiedziliśmy zaprzyjaźnionych mechaników, by ocenili oba auta pod kątem awaryjności. Zajrzeliśmy też do przepastnego archiwum testów Auto Świata, by przypomnieć sobie, jak oba auta sprawują się w codziennym użytkowaniu. Na tej podstawie wystawiliśmy obu SUV-om oceny, które wyłoniły zwycięzcę.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Autor Marcin Matus

Przeczytaj źródło