Uradowana Kinga Rusin ogłosiła u boku partnera. Długo na to czekała

2 dni temu 7
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Kinga Rusin od lat wiedzie szczęśliwe życie podróżniczki. W zwiedzaniu świata towarzyszy jej ukochany, Marek Kujawa. Prezenterka regularnie dzieli się w sieci cyfrowymi pocztówkami z kolejno odwiedzanych miejsc i relacjonuje przygody, które spotykają ją w najdalszych zakątkach świata. Teraz wprost nie mogła ukryć swojej radości. "Co za fantastyczny początek" - ogłosiła u boku partnera.

Kilka lat temu Kinga Rusin podjęła ryzykowną decyzję - rzuciła pracę w "Dzień Dobry TVN" i wyruszyła w świat wraz z Markiem Kujawą. Od tamtej pory prowadzi życie na walizkach, co rusz zmieniając swoje miejsce pobytu. Do Polski wpada tylko raz na jakiś czas.

Jednym z ostatnich przystanków na jej drodze była popularna grecka wyspa.

"1/2 lata. Rodos, czyli bikini, słońce, wiatr, woda, kajt, żagle, przyjaciele, jednym słowem raj. Ale i tak nie mogę się już doczekać drugiej połowy! 3,2,1… stay tuned [ang. czekajcie na dalsze informacje - przyp. aut.]" - napisała uradowana.

To właśnie w trakcie tego pobytu 54-latka mogła się w pełni oddać swojej wielkiej pasji - wspomnianemu kitesurfingowi.

"Obecnie moje ulubione 'bikini', w którym codziennie 'się prężę'. Moja ulubiona plaża, na której popołudniami 'się wyleguję'. Mój ulubiony 'leżak', na którym uwielbiam się 'opalać'. Zdecydowanie mój ulubiony moment, kiedy wszystko inne przestaje się liczyć" - pochwaliła się zdjęciami z wodnego szaleństwa na Instagramie.

Minęły raptem trzy dni, a Rusin nadała już komunikat z zupełnie innej lokalizacji.

Tym razem dziennikarka i adwokat zameldowali się... w amazońskiej dżungli.

"Tak jeszcze nigdy nie świętowaliśmy moich imienin! W środku amazońskiej dżungli! W wiosce Indian Kukama! Razem z jej mieszkańcami! Zostaliśmy na powitanie pomalowani, a na głowy założono nam tradycyjne indiańskie nakrycia. Napiliśmy się wspólnie napoju z juki i odtańczyliśmy taniec radości" - poinformowała Kinga, która obchodziła imieniny 24 lipca.

Wygląda na to, że to dopiero pierwsza z wielu atrakcji, które wkrótce czekają parę.

"Co za fantastyczny początek wyprawy do Amazonii! Ta podróż była od dawna moim marzeniem, więc traktuję ją trochę jak prezent imieninowy. I takie prezenty lubię najbardziej!" - dodała.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Potwierdziło się ws. córki Tomasza Lisa i Kingi Rusin. Pola Lis oficjalnie to ogłosiła

Wielka radość w domu córki Rusin i Lisa. To stało się w czerwcu. Płyną gratulacje

Kinga Rusin i jej partner ogłosili. Dziennikarka nie kryje radości

Przeczytaj źródło