Ukłon Trumpa w stronę Łukaszenki. Ujawniono listę zniesionych sankcji

3 godziny temu 3

Data utworzenia: 4 listopada 2025, 20:31.

Ukłon administracji Donalda Trumpa w stronę białoruskiego reżimu. 4 listopada Departament Skarbu USA usunął linie lotnicze Bieławia (Belavia) oraz samolot używany przez rodzinę Alaksandra Łukaszenki z listy podmiotów objętych sankcjami. To realizacja ogłoszonego wcześniej porozumienia z Mińskiem w sprawie uwolnienia części więźniów politycznych przez Białoruś.

Dyktator Białorusi Alaksandr Łukaszenko (zdj. archiwalne).
Dyktator Białorusi Alaksandr Łukaszenko (zdj. archiwalne). Foto: Andrei Stasevich/BelTA / Reuters

Jak wynika z komunikatu opublikowanego na stronach Biura ds. Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC), z listy podmiotów objętych sankcjami usunięto Bieławię (Belavię) oraz trzy powiązane z nią spółki, a także samolot Bombardier CRJ-200ER o numerze EW-301PJ — maszynę uważaną za należącą do rodziny przywódcy Białorusi. Dodatkowo OFAC wydało licencję umożliwiającą transakcje związane z wykorzystywaniem trzech innych samolotów przez samego Łukaszenkę i powiązaną z władzami firmę Sławkalij.

Trump idzie na rękę Łukaszence. Zniesiono sankcje na białoruskie samoloty

Zniesienie sankcji na białoruskie linie lotnicze miało być częścią porozumienia USA z Łukaszenką, ogłoszonego we wrześniu. W wyniku tych ustaleń reżim w Mińsku uwolnił 52 więźniów politycznych, w tym trójkę Polaków.

Sankcje na białoruskiego przewoźnika zostały nałożone w połowie 2022 r., po rosyjskiej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę. Zniesienie restrykcji krytykowała liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska, twierdząc, że ruch ten może być korzystny dla Rosji, bo umożliwi jej nabywanie części zamiennych za pośrednictwem białoruskiego przewoźnika.

Wysłannik Donalda Trumpa John Coale, który zawarł z Łukaszenką umowę we wrześniu, zapowiadał, że Waszyngton dąży do uwolnienia wszystkich więźniów politycznych i normalizacji relacji z Mińskiem w ciągu "miesięcy, nie lat". Ocenił też, że Europa może znieść sankcje nałożone na Białoruś.

Źródło: PAP

Przeczytaj źródło