Tworzą nową żelazną kurtynę. Zwrócili uwagę na przesmyk suwalski

6 dni temu 6
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

W tekście umieszczono linki reklamowe naszego partnera

Pięć krajów NATO — Finlandia, Estonia, Łotwa, Litwa i Polska — ogłosiło, że zamierza wycofać się z konwencji ottawskiej zakazującej stosowania min przeciwpiechotnych — przypomina "The Telegraph". Pozwoli to tym państwom na produkcję, magazynowanie i rozmieszczanie min lądowych. Łącznie wymienione państwa muszą obronić ponad 3,4 tys. km granicy z Rosją i Białorusią.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Chcą stworzyć nową żelazną kurtynę. Zwrócili uwagę na przesmyk suwalski

Dziennikarze zauważają, że w szczególnie trudnej sytuacji znajduje się Litwa, która musi bronić granicy zarówno z Rosją, jak i Białorusią o łącznej długości ponad 720 km. Podobna sytuacja dotyczy Polski, która także sąsiaduje z obwodem królewieckim.

"The Telegraph" zwraca uwagę na szczególnie newralgiczną rolę tzw. przesmyku suwalskiego. To jedyna droga lądowa, którą państwa NATO mogą dostarczyć wsparcie do krajów bałtyckich. "Jeśli czołgi Putina mają nadciągnąć, uderzą w ten spokojny krajobraz złożony z rozproszonych wiosek, cerkwi i nietkniętych lasów" — czytamy w artykule.

Zwrócili uwagę na litewski "dziób papugi". Wojna w Ukrainie ma być lekcją

Brytyjczycy zwracają uwagę także na południową część Litwy, gdzie kawałek terytorium jest niejako wciśnięty w obszar Białorusi. W "dziobie papugi", jak określają go dziennikarze, żadna z wiosek nie znajduje się dalej niż kilka kilometrów od Białorusi.

"Papuzi dziób" to część terytorium Litwy

"Papuzi dziób" to część terytorium LitwyMapy Google

Autorzy zwrócili uwagę na "tragiczną lekcję" dla sąsiadów Rosji, którą niesie ze sobą wojna w Ukrainie. W 2003 r. Kijów podpisał konwencję ottawską i zniszczył większość min lądowych. Rosja, która konwencji nie podpisała, wykorzystała ten fakt, zaminowując ogromne połacie ukraińskiej ziemi.

Interesuje was wojsko? To sprawdźcie oferty na te popularne lornetki w różnych przedziałach cenowych:

Przeczytaj źródło