Tusk ostrzega Ziobrę. "Nie chce pan przejść do historii jako fujara czy miękiszon"

6 godziny temu 2

Donald Tusk odradził Zbigniewowi Ziobrze ucieczkę lub szukanie azylu na Węgrzech w związku ze sprawą nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.

Donald Tusk. Zdjęcie archiwalne Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl

Tusk do Ziobry: Nie chce pan przejść do historii jako "fujara" czy "miękiszon"

Donald Tusk we wtorek 4 listopada zabrał głos przed posiedzeniem Rady Ministrów. - Muszę się odnieść do sytuacji, która bulwersuje całą polską opinię publiczną. Mówię o tym wielkim znaku zapytania, gdzie jest były minister sprawiedliwości pan Ziobro i czy wróci do kraju. Najchętniej zwróciłbym się bezpośrednio do pana ministra: jestem przekonany, że nie chce pan przejść do historii jako "fujara" czy "miękiszon" i stawi się pan przed niezależnym wymiarem sprawiedliwości w Polsce - powiedział Donald Tusk. Zbigniew Ziobro niedawno wyjechał bowiem na Węgry, gdzie - jak informował - spotkał się z premierem Viktorem Orbanem. 

Zbigniew Ziobro o "fujarach" i "miękiszonach"

Szef rządu nawiązał w ten sposób do słów Zbigniewa Ziobry, które padły 14 listopada 2023 roku w Sejmie, niecały miesiąc po wyborach parlamentarnych. Były minister sprawiedliwości zapowiadał wówczas czas rozliczeń dla nowego obozu rządzącego. - Przyjdzie czas, że wy też znajdziecie się w ławach opozycji, a wtedy będziecie rozliczani również za łamanie konstytucji, ale też i za możliwe przestępstwa kryminalne, które z tym są związane - mówił wówczas Zbigniew Ziobro. W międzyczasie posłowie skandowali "będziesz siedział". - Liczę na was! Mam nadzieję, że nie okażecie się takimi fujarami jak za czasów Trybunału Stanu - wykrzyczał Zbigniew Ziobro. Zdarzało się również, że Ziobro używał słowa "miękiszon". - W negocjacjach nie można być miękiszonem, trzeba być twardym - mówił Zbigniew Ziobro w 2020 roku podczas konferencji prasowej w kontekście międzynarodowej dyskusji o budżecie UE. 

Zobacz wideo Tusk ostro do Ziobry: Nie chce pan przejść do historii jako fujara czy miękiszon

Zbigniew Ziobro podejrzewany w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Premier ocenił, że podejrzenia stawiane wobec Zbigniewa Ziobry "są poważne". - Jedyną metodą, aby wytłumaczyć się z tych zarzutów, jest postępowanie zgodne z prawem, zgodne z przepisami, tak aby zatriumfowało prawo i sprawiedliwości w Polsce. I to jest jedyna droga, jedyna metoda - powiedział szef rządu i odradził byłemu ministrowi ucieczkę oraz szukanie azylu, na przykład w Budapeszcie. Przypomnijmy, że Zbigniew Ziobro jest podejrzewany o 26 przestępstw polegających na niedopełnieniu obowiązków, przekroczeniu uprawnień, założeniu i kierowaniu grupą przestępczą oraz przywłaszczeniu lub usiłowaniu przywłaszczenia środków z Funduszu Sprawiedliwości. Zanim jednak zostaną mu postawione zarzuty, konieczne jest uchylenie immunitetu, o co wnioskował minister sprawiedliwości Waldemar Żurek. Domagał się on również aresztowania Zbigniewa Ziobry. Zdaniem Prokuratury Krajowej jest on bowiem "osobą zdolną do podejmowania działań mających na celu utrudnianie skutecznego przeprowadzenia czynności procesowych z jego udziałem". Wniosek ma zostać rozpatrzony przez sejmową komisję regulaminową i spraw poselskich w czwartek. 

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło