Trzęsienie ziemi w Juventusie! Włosi nie wytrzymali

1 tydzień temu 11

O plotkach dotyczących coraz słabszej pozycji Igora Tudora pisaliśmy w zeszłym tygodniu. Skonfliktowany z zarządem klubu Chorwat nie zrobił nic, by móc liczyć na utrzymanie posady. Po dwóch porażkach 0:1 - najpierw z Realem w Lidze Mistrzów, a potem z Lazio w Serie A - Juventus nie miał innego wyjścia.

Zobacz wideo Krychowiak w takiej lidze jeszcze nie grał. "Wiesz, co zrobiłeś?"

W komunikacie klubu czytamy: "Juventus ogłasza, że zwolnił Igora Tudora z roli trenera pierwszej drużyny, wraz z jego sztabem - Ivanem Javoriciem, Tomislavem Rogiciem oraz Riccardo Ragnaccim. Funkcję tymczasowo przejmuje Massimo Brambilla, który poprowadzi drużynę w środowym spotkaniu z Udinese. Klub dziękuje Igorowi Tudorowi i jego sztabowi za ich profesjonalizm i poświęcenie przez poprzednie kilka miesięcy oraz życzy im wszystkiego najlepszego w przyszłości."

Siedem miesięcy i to koniec

Igor Tudor objął Juventus pod koniec marca tego roku, zastępując zwolnionego Thiago Mottę. Wyniki na chwilę się poprawiły. Pięć zwycięstw w ostatnich dziewięciu kolejkach zeszłego sezonu wystarczyło, by zająć czwarte miejsce w Serie A i zagwarantować sobie występy w Lidze Mistrzów. 

Sezon 2025/26 rozpoczął się od występu w Klubowych Mistrzostwach Świata. Juventus odpadł w 1/8 finału po porażce z Realem Madryt. Lepiej wiodło się w lidze. Komplet punktów po trzech kolejkach i wygrana w szalonym spotkaniu z Interem to były ostatnie podrygi drużyny Ivana Tudora.

Kolejne pięć meczów Stara Dama zremisowała. Po tej serii przyszła passa jeszcze gorsza - trzech porażek z rzędu. Po przegranej z Lazio stało się jasne, że projekt Chorwata właśnie dobiegł końca.

Juventus w tym czasie spadł na ósme miejsce w Serie A. Stara Dama jeszcze gorzej wypada w Lidze Mistrzów. Po remisach z Borussią Dortmund i Villarrealem przyszła porażka z Realem Madryt. Daje to dopiero 25. lokatę w tabeli fazy ligowej LM. Jeżeli sytuacja się nie zmieni, to klub z Turynu pożegna się z tymi rozgrywkami już w styczniu.

Piłkarzem Juventusu jest Arkadiusz Milik, jednak Polak nie rozegrał żadnego spotkania od niemal półtora roku. Problemem są kontuzje - najpierw łąkotki, a następnie łydki. Jak informował Piotr Koźmiński na łamach goal.pl, nie sposób określić nawet przybliżonego terminu powrotu 31-latka na boisko. "Bez wyeliminowania uporczywie powracającego bólu to nierealne".

Przeczytaj źródło