Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Pod koniec listopada br. podawaliśmy za portalem Onet, że prokuratura zajęła się kwestią rzekomo fikcyjnego zatrudnienia aktorki Beaty Fido w TVP. Wcześniej Gazeta Wyborcza” informowała, iż Fido, partnerka życiowa kuzyna Jarosława Kaczyńskiego, była związana z Telewizją Polską. Według nadawcy za fikcyjną pracę zarobiła 1,5 mln zł.
Prokuratura informuje
W rozmowie z Wirtualnemedia.pl Piotr Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, przekazał najnowsze informacje dotyczące tej sprawy.
- Prokuratura nadzoruje śledztwo, które dotyczy nadużycia udzielonych uprawnień i niedopełnienia ciążących obowiązków w okresie od 7 marca 2016 r. do 30 listopada 2023 r. w Warszawie przez osoby uprawnione do reprezentacji Telewizji Polskiej S.A. i obowiązane do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą tej spółki poprzez zawarcie umowy o pracę z jednym z pracowników TVP S.A.
Skiba dodał, że mowa o „utrzymywaniu fikcyjnego zatrudnienia na podstawie umowy o pracę i wypłacaniu comiesięcznego wynagrodzenia, w sytuacji braku świadczenia pracy przez tego pracownika i wyrządzeniu w ten sposób spółce TVP S.A. (obecnie w likwidacji) szkody majątkowej w wielkich rozmiarach w kwocie 1.516.503,39 zł”.
Czytaj także: Pracownicy TVP dostaną premie
Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej
Sprawa dotyczy czynu zabronionego z art. 296 § 1 i 3 kk. Paragraf pierwszy zakłada: „Kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.” Paragraf trzeci precyzuje: „Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w § 1 lub 2 wyrządza szkodę majątkową w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.”
Rzecznik prokuratury przyznał, że „przedmiotowe postępowanie aktualnie jest w toku, trwa gromadzenie materiału dowodowego, w tym osobowego”. Analizowane zatrudnienie aktorki w TVP ma dotyczyć czasów prezesury Jacka Kurskiego.
Beata Fido zagrała w kilkunastu filmach i serialach, m.in. tych emitowanych w kanałach TVP: „Trzeci oficer”, „Blondynka”, „Komisarz Alex”, „Wojenne dziewczyny”, „Archiwista”, „Leśniczówka”. Występowała przez osiem lat w zespole teatralnym Bowman Ensembl w USA. Kilka lat temu zagrała główną rolę w filmie „Smoleńsk” Antoniego Krauzego.
Grała m.in. w filmie „Smoleńsk”
Prywatnie jest partnerką życiową Jana Marii Tomaszewskiego, kuzyna prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Tomaszewski od 2016 do końca ub.r. był doradcą zarządu Telewizji Polskiej (odpowiadał m.in. za Teatr Telewizji), zarobił łącznie ponad 2 mln zł brutto.
„Wyborcza” precyzowała, że osiem lat temu Fido została główną specjalistką w biurze zarządu TVP. Z kolei w 2023 roku miała pracować w TVP World jako starsza redaktorka prowadząca. Według kontroli przeprowadzonej po zmianie władz nadawcy pojawiła się w pracy tylko kilkanaście razy. TV zobowiązała ją do zwrotu 241,7 tys. zł wynagrodzenia.
Publiczny nadawca w czerwcu ub.r. złożył do prokuratury zawiadomienie dotyczące „wieloletniego fikcyjnego zatrudniania pracownicy Beaty Fido, która w rzeczywistości pracy powierzonej jej w ramach umowy o pracę nie wykonywała, co przy zliczeniu wypłaconych jej wynagrodzeń za lata 2016-2023 spowodowało szkodę majątkową TVP w wysokości ponad 1,5 mln złotych”. Poprosiliśmy TVP o komentarz, ale na razie nie komentuje sprawy.