
Rozpoczęła się pierwsza zagraniczna wizyta Karola Nawrockiego po objęciu urzędu. Podczas rozmów w Gabinecie Owalnym Donald Trump został zapytany o obecność amerykańskich żołnierzy w Polsce. – Jesteśmy związani z Polską, chcemy współpracować – stwierdził.
Daj napiwek autorowi
– Mamy bardzo szczególne relacje z Polską. Nigdy nawet nie myśleliśmy o wycofaniu żołnierzy z Polski – zadeklarował w środę Donald Trump w trakcie spotkania z prezydentem Karolem Nawrockim w Gabinecie Owalnym.
– Być może zwiększymy obecność w Polsce, jeśli Polacy będą chcieli. Jesteśmy związani z Polską, chcemy współpracować – dodał prezydent USA.
Trump: Żołnierze z USA zostaną w Polsce
Następnie podczas kolejnych pytań od dziennikarzy uwagę na ten temat wtrącił sam Nawrocki, przerywając jednocześnie amerykańskiemu przywódcy. – Żołnierze USA są teraz częścią naszego społeczeństwa. To jest sygnał dla świata, również dla Federacji Rosyjskiej – wskazał polski prezydent. – Pierwszy raz w historii cieszymy się, że mamy u siebie zagranicznych żołnierzy – podkreślił.
Co jeszcze mówił Nawrocki w Gabinecie Owalnym? – Panie prezydencie, bardzo dziękuję za zaproszenie tylko miesiąc po moim zaprzysiężeniu. To znaczy, że polsko-amerykańskie relacje są bardzo silne – padło z jego strony na początku spotkania.
– Nigdy nie mieliśmy tak silnych relacji. To oznacza, że relacje polsko-amerykańskie są niezwykle ważne, bardzo silne. Jestem przekonany, że mamy tak mocne relacje jak nigdy dotąd – podkreślił Nawrocki.
Podziękował także za pokaz dla zmarłego polskiego pilota F-16. Jak pisaliśmy, Biały Dom uhonorował tragicznie zmarłego majora Macieja Krakowiana pokazem lotniczym podczas powitania Karola Nawrockiego. Cztery myśliwce F-16 wykonały układ "missing man". To specjalny układ lotniczy wykonywany w czasie pokazów lotniczych lub pogrzebów lotniczych na cześć zmarłego pilota.
Dodatkowo nad rezydencją prezydencką przeleciały cztery myśliwce F-35, podkreślając bliskie relacje między Stanami Zjednoczonymi a Polską.