Więcej Tu-160? Bombowiec sprzed lat znów w centrum uwagi
Tu-160 to nie nowość! Pierwszy raz wzbił się w powietrze w czasach ZSRR, ale jego legenda nie przemija. W 2015 roku Rosja wznowiła produkcję oraz modernizację tych strategicznych bombowców. Warianty Tu-160M i Tu-160M2 mają dzielić te same technologie i komponenty, co pozwala na efektywne łączenie przeszłości z nowoczesnością.
Zmodernizowane maszyny mają być niemal nie do odróżnienia od nowych egzemplarzy, co czyni je idealnym rozwiązaniem na czas, gdy pełna wymiana floty byłaby zbyt kosztowna. Być może omawiana rozbudowa ma związek z powstawaniem nowych Tu-160.
Z fabryki w Kazaniu mogą wyjeżdżać nie tylko Tu-160
Całkowity budżet inwestycji w rozbudowę zakładu przekracza 90 miliardów rubli (czyli około miliarda euro). Zakończenie prac planowane jest dopiero na koniec 2026 roku, ale już teraz nowe hangary przyciągają uwagę zagranicznych analityków. Albowiem kazański zakład to nie tylko Tu-160. Modernizuje się tam również bombowce Tu-22M3 i być może to tu powstaną nowe rosyjskie bombowce PAK DA. Czy zatem rozbudowa w Kazaniu oznacza powstanie hal w których powstanie prototyp tajemniczego, nowego rosyjskiego bombowca.
PAK DA, rosyjski bombowiec przyszłości
Podczas gdy fabryka w Kazaniu rośnie w oczach, Rosja równolegle rozwija jeszcze bardziej zaawansowany projekt PAK DA, czyli bombowiec nowej generacji. Zapowiada się że będzie mógł on pokonywać dystans do 12 tysięcy kilometrów, nie być wykrywalny przez radary i przenosić pełne spektrum uzbrojenia – od hipersonicznych rakiet po ładunki jądrowe. Ma być odpowiednikiem amerykańskiego B-21 Raider, zatem poddźwiękowym, niewidzialnym bombowcem.
Krążąca po sieci grafika przedstawiająca wizualizację bombowca PAK DA. / X.com
Niektóre doniesienia mówią nawet o zastosowaniu sztucznej inteligencji oraz broni laserowej, co miałoby wyróżniać go na tle amerykańskich i chińskich odpowiedników. PAK DA, znany też jako „Posłaniec”, ma wejść do produkcji około 2030 roku i ważyć aż 145 ton.
Rozbudowa, która mówi więcej niż tysiąc słów
Nowe hale, inwestycje i wznowiona produkcja Tu-160 to nie przypadek. Rosja demonstruje, że mimo sankcji i problemów gospodarczych, jej ambicje militarne nie tylko nie słabną, ale wręcz nabierają rozpędu. Zaś sam Kazan ma stać się sercem rosyjskiej strategicznej zbrojeniówki na nadchodzące dekady. Przy tym wszystko to po bardzo powolnym starcie znacząco ostatnio przyspiesza.