Szwajcaria zrezygnuje z FM? Parlament i część nadawców przeciwko

1 dzień temu 7

Jak informuje digitec.ch, za zachowaniem emisji FM po 2026 roku opowiedziało się 124 parlamentarzystów, 62 było przeciwnego zdania, a 8 wstrzymało się od głosu. Posłowie postulują aby Rada Federalna, czyli najważniejszy organ wykonawczy w Szwajcarii, zgodziła się na przedłużenie lub ponowne przyznanie koncesji radiowych w analogu od 2027 roku. Parlamentarzyści proponują, żeby zrezygnować z UKF w 2031 roku.

Dotychczas Rada Federalna sceptycznie podchodziła do planów utrzymania analogowego radia. Zauważała, że sami nadawcy wiele lat temu postulowali wyłączenie FM. Zdaniem organu równoległe utrzymywanie infrastruktury FM i DAB+ jest zbyt kosztowne, a niektóre podmioty, takie jak publiczny nadawca SRG, który dużo zainwestował w cyfryzację.

Nadawcy komercyjni są zobligowani do rezygnacji z UKF z końcem przyszłego roku. Już teraz obawiają się, że po wyłączeniu analogowych nadajników, stacje radiowe z sąsiednich krajów, takich jak Francja czy Włochy, gdzie nie ma na razie planów całkowitego przejścia na DAB+, mogą przejąć ich słuchaczy i reklamodawców.

Argumenty za utrzymaniem emisji analogowej

Portal digitalfernsehen.de opublikował listę argumentów, które zdaniem szwajcarskich nadawców mają przemawiać na rzecz pozostawienia analogu na parę najbliższych lat. Stacje radiowe powołują się na znaczący spadek słuchalności nadawcy publicznego. Po ośmiu miesiącach wyniki słuchalności nie poprawiły się.

Rozgłośnie prywatne obawiają się zmniejszenia przychodów z reklam, które doprowadzi do redukcji miejsc pracy. Przypominają, że słuchacze mogą wybrać zagraniczne stacje, co część z nich już uczyniło. Zauważają, że 1,7 mln samochodów nie ma tunerów DAB+. Stacje chcą, aby także SRG SSR mógł wrócić do emisji w FM.

Autorzy apelu twierdzą, że nie sprzeciwiają się samej cyfryzacji, tylko uważają, że nie powinno dojść do szybkiego wyłączenia analogu. Ich zdaniem rezygnacja z FM może nastąpić, wtedy kiedy stanie się opłacalne dla nadawców, którzy odprowadzają podatki do budżetu państwa. Rozgłośnie prywatne proszą, żeby nie zabraniać im emisji w UKF, skoro chcą ją finansować.

Zauważają, że żaden kraj na świecie nie wyłączył całkowicie analogu. W Norwegii zakończono w nim emisję stacji ogólnokrajowych, ale lokalne nadal działają. Według polityków z tego kraju, nadawanie w FM jest konieczne w sytuacji zagrożenia wojennego. Znacznie więcej gospodarstw domowych posiada odbiorniki FM niż sprzęty obsługujące DAB+.

Także polscy nadawcy komercyjni krytykują DAB+. Twierdzą, że to przestarzała technologia i cyfryzację należy oprzeć na transmisji internetowej. Uruchomienie wielu regularnych multipleksów cyfrowego radia oznacza znacznie większą konkurencję i mniejsze wpływy dla wielu graczy. W naszym kraju nie ma na razie jakichkolwiek planów rezygnacji z analogowego radia.

Przeczytaj źródło