"Szon patrol" pod lupą MEN. Barbara Nowacka napisała list do kuratoriów

1 miesiąc temu 20

Barbara Nowacka podjęła działania w sprawie niepokojących zjawisk, które zaobserwowano wśród młodzieży. Wśród nich jest między innymi "szon patrol".

Barbara Nowacka reaguje na "szon patrole"

Ministerka edukacji Barbara Nowak "przekazała listy do kuratorów oświaty, dyrektorów szkół, nauczycieli i rodziców", wskazując na "zjawiska wymagające podjęcia natychmiastowych działań profilaktycznych i wychowawczych". Wśród nich wymieniono patostreaming, sextortion i szon patrole. Pismo wystosowano również do grupy młodych osób, "mocno akcentując, że wyśmiewanie, wykluczanie i hejt w sieci to naruszanie godności i prywatności osobistej" - przekazała wiceszefowa MEN Paulina Piechna-Więckiewicz. Jak zaznaczyła, takie sytuacje powinny być "eliminowane na bieżąco". MEN opracowało i zaktualizowało więc poradnik dla dyrektorów szkół "Bezpieczna szkoła. Zagrożenia i zalecane działania profilaktyczne w zakresie bezpieczeństwa fizycznego i cyfrowego uczniów" oraz przygotowano pakiet materiałów edukacyjnych.

Posłanka alarmowała ws. szon patroli

MEN odpowiedziało w ten sposób na interpelację posłanki Katarzyny Osos, która zwróciła uwagę na konsekwencje tzw. szon patroli. Jak napisała parlamentarzystka, są to "nieformalne grupy nastolatków uważające się za samozwańczych obrońców moralności, na wzór "policji obyczajowej", którzy "polują" na, ich zdaniem, niewłaściwie ubrane czy nieobyczajnie zachowujące się dziewczynki i młode kobiety, by następnie piętnować je oraz ośmieszać w internecie". W wyniku tego niektóre dziewczyny przeżywały silny stres i między innymi obawiały się uczestniczyć w rozpoczęciu roku szkolnego.

Zobacz wideo Lektury szkolne nie powinny być tematem debat o edukacji

Skala przemocy wśród młodych

Ministerstwo Edukacji Narodowej poinformowało, że 44 proc. młodych osób doświadczyło przemocy psychicznej, a 48 proc. przemocy fizycznej. Jak wskazano, coraz częściej wśród młodych obserwuje się wykluczanie, hejt w internecie, a nawet szantaż. Istotna staje się więc edukacja w zakresie rozpoznawania zagrożeń i reagowania na nie oraz budowania zdrowych relacji. - Nie możemy pozostawać bierni i udawać, że nie widzimy codziennych dramatów setek tysięcy młodych ludzi - powiedziała Barbara Nowacka.