Strefy Czystego Transportu są coraz częstszym widokiem zarówno w Europie, jak i na świecie. Zjawisko to nie ominęło również Polski, w której już teraz funkcjonują SCT, a w nadchodzących latach ich liczba może się znacząco zwiększyć. Oto wszystko, co warto wiedzieć na temat Stref Czystego Transportu.
Co to jest strefa SCT?
SCT, czyli Strefa Czystego Transportu to wydzielony obszar w mieście, po którym mogą poruszać się wyłącznie pojazdy spełniające konkretne normy emisji spalin (w przypadku UE są to normy Euro). O szczegółach, w tym jej granicach, progach, wyjątkach, ewentualnych opłatach i samym wprowadzeniu SCT zawsze decyduje rada gminy. W zdecydowanej większości strefy te wprowadzone są etapami, a wymagania w kwestii spełniania określonych przez gminę norm rosną z biegiem czasu. SCT musi być dokładnie oznaczone i widoczne dla kierowców, a jej granice wyznaczane są przez znaki D-54 (“Strefa Czystego Transportu”) i D-55 (“koniec Strefy Czystego Transportu”).
Strefy Czystego Transportu regulowane są przede wszystkim przez Ustawę o elektromobilności i paliwach alternatywnych (art. 39 i 40), w której znajdują się zapisy nadające gminom kompetencje do ustanawiania SCT wraz z możliwością określenia wyjątków. Istotna jest także nowelizacja z dnia 21 listopada 2024 roku, która doprecyzowała zasady działania stref, m.in. umożliwiając czasowe dopuszczenie do SCT za opłatą. Co ważne, nowelizacja zakłada również obowiązek ustanawiania Stref Czystego Transportu w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, w których zostały przekroczone normy tlenków azotu.
Zgodnie z samą ideą, docelowo do Stref Czystego Transportu mogą wjeżdżać tylko pojazdy zeroemisyjne, choć scenariusz ten coraz częściej jest negowany.
Jakie samochody mogą wjechać do SCT?
Wbrew pozorom, Strefa Czystego Transportu nie zakłada, że po wyznaczonym obszarze mogą poruszać się wyłącznie elektryki (BEV). W jej granicach można przemieszczać się zatem pojazdami:
- elektrycznymi,
- wodorowymi,
- zasilanymi gazem ziemnym (CNG),
- hybrydowymi,
- z silnikami spalinowymi (benzynowe, diesla, LPG).
Najważniejszym aspektem SCT jest spełnianie rygorystycznych norm emisji spalin ustalonych przez gminę – zazwyczaj normy Euro lub rok produkcji samochodów, osobne dla silników benzynowych i diesla.
Istnieje także kilka wyjątków, w których pojazdy niespełniające wymagań będą mogły poruszać się na terenie SCT. Są to:
- pojazdy służb (Policja, Straż Graniczna, Straż Pożarna, służby ratownicze),
- pojazdy zarządów dróg i wojskowych,
- pojazdy osób niepełnosprawnych,
- pojazdy zabytkowe,
- autobusy szkolne.
Jak sprawdzić, czy Twój pojazd będzie mógł wjechać do miasta objętego SCT? Możesz to zrobić bezpłatnie na rządowej stronie GOV.pl, gdzie po wpisaniu numeru rejestracyjnego auta system sprawdzi poziom emisji zanieczyszczeń (normę Euro) i rok produkcji samochodu.
Jak normy Euro przekładają się na rok produkcji samochodu?
- Euro 1 – od 1992 do 1995
- Euro 2 – od 1996 do 1999
- Euro 3 – od 2000 do 2004
- Euro 4 – od 2005 do 2009
- Euro 5 – od 2010 do 2025
- Euro 6 – od 2026
Po co wprowadzać SCT?
Docelowo powodem wprowadzania Stref Czystego Transportu jest zjawisko smogu, czyli zawiesiny mieszanki toksycznych zanieczyszczeń w powietrzu. Według raportu EEA, w którym uwzględniono dane dla 43 polskich miast w latach 2022-2023, większość z nich nie spełnia norm jakości powietrza, szczególnie dla drobnych cząstek stałych. Raport GIOŚ z 2024 roku, obejmujący 46 stref w Polsce wskazał, że istotnym problemem pozostaje benzo(a)piren, którego poziom docelowy został przekroczony w 21 strefach. Każdego dnia stan powietrza w naszym kraju powoduje straty zdrowotne i finansowe, a także obniża jakość naszego życia, samopoczucie czy skupienie. Zanieczyszczenie powietrza jest także czwartą najczęstszą przyczyną przedwczesnych zgonów na świecie.
Do pogorszenia stanu powietrza w kraju przyczynia się również emisyjny transport. W skali kraju odpowiada on za około 33% całkowitej emisji tlenków azotu, choć w miastach jest on zwykle większy – np. udział transportu w emisji tlenków azotu w Warszawie wynosi około 43%.
Odpowiedzią na ten problem mają być wspomniane Strefy Czystego Transportu, ograniczające swobodny wjazd do zanieczyszczonych aglomeracji pojazdom znacznie przyczyniających się do złej jakości powietrza.
Według badań “Barometr Nowej Mobilności 2025”, 44% Polaków popiera wprowadzenie SCT, a 49% dostrzega ich korzyści dla jakości powietrza. Sondaż IBRiS z 2025 roku uzupełnia ten kontekst – aż 70% respondentów chce wprowadzenia SCT z jednoczesnym wsparciem dla właścicieli aut starszych, a 78% jest za istnieniem wyjątków (np. dla mieszkańców). To ważny głos, ponieważ polski park aut starzeje się, a średni wiek samochodu wynosi ok. 15,9 roku, co w oczywisty sposób wzmacnia oczekiwanie, by pierwsze etapy SCT dotyczyły najstarszych roczników.
Gdzie na świecie obowiązuje SCT?
Obecnie na terenie Europy funkcjonuje już ponad 320 Stref Czystego Transportu, a do końca 2025 roku liczba ta ma wynieść około 507, co stanowi wzrost o około 58% w porównaniu do czerwca 2022 roku. Zdecydowana większość z nich znajduje się we Włoszech (172), a jedna czwarta – w Niemczech (78). Duży wzrost liczby SCT będzie dotyczyć Hiszpanii (z 3 do 149) i Francji (z 8 do 42). W ciągu najbliższych lat istniejące już strefy, m.in. te znajdujące się w Berlinie, Londynie, Brukseli czy Paryżu zostaną rozszerzone lub staną się bardziej restrykcyjne.
Ale nie tylko w Europie możemy się spotkać z takimi rozwiązaniami – w Azji strefy niskoemisyjne występują także w Korei Południowej (Seul), Indiach czy Chinach.
Przykład Indii
Ciekawym, ale też ekstremalnym przykładem walki z emisją spalin przez samochody są Indie wraz ze stolicą New Delhi. Miasto to, liczące 32 miliony mieszkańców zmaga się z gigantycznym problemem zanieczyszczeń powietrza, które nierzadko przekraczają 60-krotność limitu ustanowionego przez WHO. Wprowadzanie Stref Czystego Transportu w tym mieście przybrało całkowicie inny charakter, niż w europejskich miastach. Z początku, w 2014 roku wprowadzono zakaz parkowania aut starszych niż 15 lat na ogólnodostępnych miejscach postojowych New Delhi. W 2018 roku przepisy zostały zaostrzone poprzez zakaz jazdy pojazdami z silnikami benzynowymi starszymi niż 15 lat i wysokoprężnymi starszymi niż 10 lat. Przepisy objęły także słynne, azjatyckie tuk-tuki. W 2025 roku doszło do najbardziej ekstremalnego i rygorystycznego zaostrzenia przepisów – zakaz tankowania pojazdów starszych niż 15 lat. W przypadku złamania nowych przepisów, kierowcy grozi nawet konfiskata auta.
Gdzie w Polsce wprowadzono SCT?
Obecnie Strefa Czystego Transportu obowiązuje w Warszawie (która jako pierwsza w Polsce została objęta SCT) oraz w Krakowie. Najprawdopodobniej w najbliższym czasie Wrocław dołączy jako trzecie miasto w Polsce, które będzie posiadać SCT. Inne miasta, w tym Lublin, Rzeszów, Katowice, Łódź Gdynia czy Białystok także rozważają wprowadzenie tego rozwiązania w swoich granicach. Docelowo Strefy Czystego Transportu mogą powstać nawet w 37 polskich miastach.
Zasady działania SCT w polskich miastach – normy, kary, obszar
Obecnie na terenie Polski obowiązują dwie Strefy Czystego Transportu – w Warszawie (od 2024 roku) i w Krakowie (od 1 stycznia 2026 roku).
SCT w Warszawie
Strefa Czystego Transportu zaczęła obowiązywać w Warszawie od 1 lipca 2024, będąc tym samym pierwszą SCT na terytorium Polski. Strefa obejmuje większość Śródmieścia i centralne dzielnice – łącznie 7% całej powierzchni Warszawy, około 37 metrów kwadratowych.
Pierwszy jej etap (który obecnie trwa) zakłada, że pojazdy z silnikiem benzynowym i LPG będą musiały spełniać normę Euro 2 lub ich data produkcji nie może być wcześniejsza niż 1997 rok. W przypadku pojazdów z silnikiem Diesla pojazdy muszą spełniać normę Euro 4 lub być wyprodukowane nie wcześniej niż w 2005 roku.
Drugi etap SCT zacznie obowiązywać od 2026 roku. W związku z tym pojazdy benzynowe będą musiały spełniać normę Euro 3 (lub być wyprodukowane maksymalnie w 2000 roku), a pojazdy z silnikiem Diesla będą musiały spełniać normę Euro 5 (lub być wyprodukowane nie wcześniej niż w 2009 roku).
Trzeci etap rozwoju strefy rozpocznie się w 2028 roku. W przypadku samochodów benzynowych obowiązującą normą będzie Euro 4 (lub rok produkcji nie wcześniejszy niż 2005), a w przypadku Diesli – Euro 6 lub maksymalny rok produkcji w 2014 roku.
Czwarty etap zacznie obowiązywać w 2030 roku, a wraz z nim pojazdy z silnikiem benzynowym będą musiały spełniać normę Euro 5 (lub być wyprodukowane nie wcześniej niż w 2010 roku). W przypadku Diesli zastosowana zostanie norma Euro 6d-T lub rok produkcji samochodu nie może być wcześniejszy niż 2019.
Obecne plany stolicy zakończyły się na etapie piątym, który został zaplanowany na 2032 roku. W tym wariancie pojazd benzynowy będzie musiał spełniać normę Euro 6 (lub jego rok produkcji to maksymalnie 2015), a w przypadku diesli obowiązującą normą będzie Euro 6d (lub rok produkcji maksymalnie w 2021 roku).
Wyjątkiem zostały objęte pojazdy służb (Policja, Straż Graniczna, Straż Pożarna, służby ratownicze), zarządów dróg, osób niepełnosprawnych, autobusy szkolne i pojazdy zabytkowe i historyczne. Na ulgę mogą także liczyć osoby rozliczające podatki na terenie Warszawy, dzięki czemu możliwe jest zwolnienie z ograniczeń w pierwszych dwóch etapach SCT. Miasto przewidziało także wyłączenia gminne, tzw. okazjonalne – są to wszystkie przypadki losowe takie jak dojazd do lekarza. “Przepustka” zakłada wyjątek do 4 dni w roku.
Kontrola obowiązujących przepisów będzie odbywać się przy pomocy patrolujących służb wewnątrz strefy i na jej wlotach, a także przy użyciu systemu kamer na terenie miasta. Według Kodeksu wykroczeń, kara za nieuprawniony wjazd do Strefy Czystego Transportu może wynieść maksymalnie 500 zł.
SCT w Krakowie
Wprowadzenie SCT na terenie Krakowa przyniosło zdecydowanie więcej kontrowersji, niż w przypadku stolicy. Pierwsza wersja uchwały o Strefie Czystego Transportu w Krakowie została przyjęta przez Radę Miasta w listopadzie 2022 roku i miała wprowadzić znacznie bardziej rygorystyczne przepisy – zakładała m.in. całkowity zakaz wjazdu do centrum dla starszych diesli i samochodów benzynowych w dwóch etapach: od 2024 i 2026 roku. Uchwała ta została jednak zaskarżona przez wojewodę małopolskiego, który wskazał, że przepisy są nieprecyzyjne oraz zbyt restrykcyjne wobec mieszkańców. W rezultacie, w czerwcu 2024 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie uchylił uchwałę, uznając, że nie spełnia wymogów formalnych i narusza zasadę proporcjonalności.
Dopiero po tej decyzji miasto opracowało nowy, złagodzony projekt, który poniekąd uwzględniał niektóre uwagi mieszkańców, przedsiębiorców i ekspertów, a także przewidywał okres przejściowy z możliwością opłat zamiast natychmiastowego zakazu. Wersja ta została przyjęta ponownie w czerwcu 2025 roku i ostatecznie ma wejść w życie od stycznia 2026 roku – ta kwestia jednak wciąż pozostaje pod znakiem zapytania, ponieważ liczne sprzeciwy (m.in. ze strony mieszkańców czy władz Wieliczki) ponownie trafiły do małopolskiego wojewody.
Strefa Czystego Transportu w Krakowie obejmie zasadniczo obszar wewnątrz IV obwodnicy (około 59% powierzchni miasta), z wyłączeniem dróg krajowych A4 i S7. Pojazdy dopuszczone bez opłat do ruchu drogowego to m.in. samochody osobowe i dostawcze benzynowe z normą minimum Euro 4 (rocznik maksymalnie 2005) oraz diesle z normą minimum Euro 6 (rocznik maksymalnie 2014). Dla cięższych pojazdów diesla przewidziano normę minimum Euro VI (lub maksymalny rocznik 2012).
Auta, które nie spełniają wymogów SCT w latach 2026-2028 będą mogły zapłacić za wjazd do krakowskiej strefy: 2,50 zł za godzinę, opłata dzienna w wysokości 5 zł w 2026 roku i 15 zł w 2027 roku, lub też abonament miesięczny w wysokości 100 zł, który w 2027 roku wzrośnie do 250 zł, a w 2028 – do 500 zł.
Wyjątkiem zostaną objęci mieszkańcy Krakowa, którzy nabyli samochód jeszcze przed wejściem w życie uchwały, czyli przed 26 czerwca 2025 roku. Po SCT bez ograniczeń będą mogły poruszać się także auta zabytkowe, pojazdy osób niepełnosprawnych oraz pojazdy specjalne. Kary za nieuprawniony wjazd do SCT będą grozić identyczną karą, jak w przypadku warszawskim.
Czy SCT działa? – kontrowersje
Wprowadzenie Stref Czystego Transportu wciąż wzbudza liczne kontrowersje w debacie publicznej. Doświadczenia z europejskich stref pokazują, że SCT redukują emisje z ruchu, choć wpływ na stężenia bywa zróżnicowany. Po rozszerzeniu londyńskiej strefy na całe miasto w 2024 roku, emisje tlenków azotu z aut i vanów w dzielnicach wewnętrznych były o 13-16% niższe niż w scenariuszu bez wprowadzania SCT. Emisje PM2.5 spadły z kolei o 31%, a liczba aut niespełniających nowych przepisów spadła o 58% w zaledwie jeden rok.
Badania z Niemiec pokazują wyraźne spadki PM10, ale brak większych efektów dla tlenków azotu. Liczne kontrowersje w debacie publicznej dotyczą przede wszystkim wysokich kosztów społecznych (szczególnie w przypadku osób o niższych dochodach), potencjalnego przenoszenia problemu zanieczyszczeń na tereny poza strefą oraz wykluczenia komunikacyjnego osób mieszkających poza obszarem SCT, połączonym z niewystarczającą infrastrukturą transportu publicznego.
Podsumowanie
Strefy Czystego Transportu to jedno z najważniejszych narzędzi europejskiej polityki miejskiej w walce z zanieczyszczeniem powietrza i zmianami klimatycznymi. Ich wprowadzenie ma na celu nie tylko ograniczenie emisji z transportu, ale również poprawę jakości życia mieszkańców – zmniejszenie hałasu, poprawę zdrowia i zwiększenie atrakcyjności przestrzeni miejskiej. Jednocześnie SCT wymagają od miast wyważenia między ekologią a realiami społecznymi.

2 tygodni temu
20



English (US) ·
Polish (PL) ·