Śląskie: Dziewczyna utonęła, oskarżony nie przyznaje się do winy

3 tygodni temu 12
  • ​45-letni przedsiębiorca odpowie w sprawie utonięcia 15-latki na terenie zbiornika wodnego w Częstochowie (woj. śląskie). Według ustaleń prokuratury nie było tam ratownika. Akt oskarżenia w tej sprawie został wysłany do sądu.

    Do dramatu doszło latem ubiegłego roku. 15-latka przyszła nad wodę razem ze swoją siostrą i mamą.

    W pewnym momencie kobieta zauważyła, że jej córka zniknęła pod wodą. Nastolatkę wyciągnął jeden z plażowiczów, ale dziecko zmarło w szpitalu.

    Według ustaleń prokuratury nad wodą nie było ani ratownika, ani tablic informujących o zakazie kąpieli.

    Za wejście natomiast pobierano opłatę, była tam usypana plaża, letnia kawiarenka, a także urządzenie do uprawiania sportów wodnych.

    45-letni przedsiębiorca, prowadzący tam działalność gospodarczą, usłyszał zarzut narażenia dzieci na niebezpieczeństwo oraz nieumyślnego spowodowania śmierci 15-latki.

    Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Przeczytaj źródło