Rzadko można ich spotkać. Pawlicki i Więdłocha tak wyglądali po opuszczeniu studia TVN

11 godziny temu 7

Antoni Pawlicki i Agnieszka Wi?d?ocha niezwykle rzadko pokazuj? si? razem w ?wietle fleszy. 7 grudnia jednak wybrali si? razem do "DDTVN". Zobaczcie, jak si? zachowywali przed studiem.

Antoni Pawlicki, Agnieszka Wi?d?ocha KAPiF

Antoni Pawlicki i Agnieszka Więdłocha stanęli na ślubnym kobiercu w 2018 roku. Aktorska para budzi ogromne zainteresowanie widzów również przez to, że tak mało mówi o sferze prywatnej. 7 grudnia mogliśmy obejrzeć zakochanych na żywo w "Dzień dobry TVN", a po wywiadzie duet został uwieczniony przez fotoreporterów.

Zobacz wideo Zapytaliśmy Hyży o ślub Kurzajewskich

Antoni Pawlicki i Agnieszka Więdłocha na mieście. Między nimi wciąż iskrzy

W niedzielnym wydaniu pasma porannego zakochani wspominali o tym, jak wyglądało ich zapoznanie. Nie jest tajemnicą, że zostali sobie przedstawieni w pracy. Nadal pracują razem, co umacnia ich związek. Aktorski duet z uśmiechem na twarzy opuścił studio w centrum stolicy. Zakochani trzymali się za ręce i pośpiesznie udali się do auta, ale zanim dotarli na miejsce, to zapozowali przed obiektywami. Więdłocha miała na sobie szary, zimowy płaszcz i wysokie czarne botki. Pawlicki z kolei również pokazał się w podobnej kolorystyce. Fanów na pewno ucieszył ten widok, a pamiątkę z tego wyjścia znajdziecie w naszej galerii. 

Pawlicki i Więdłocha na mieścieOtwórz galerię

Antoni Pawlicki i Agnieszka Więdłocha tak podchodzą do pracy razem. Szczere wyznanie

Para lubi udzielać razem wywiadów, ale nie robi tego często. Wróćmy wspomnieniami do rozmowy duetu w "halo tu polsat". Więdłocha i Pawlicki również opowiedzieli na wizji o pracy. - Bardzo lubimy wspólnie pracować. Mamy wspólne podejście do swojego zawodu. Każda z par powinna znaleźć coś takiego, co ich łączy. Dla nas jest to praca. Dla nas praca jest rodzajem terapii. Wspólnie sobie kibicujemy - przekazał Antoni Pawlicki. - Wspólnie się poprawiamy - uzupełniła z kolei Więdłocha, która na koniec pokusiła się o szczery wniosek. - Chyba ja jestem bardziej surowa - dała do zrozumienia. Mąż aktorki wspomniał w rozmowie o terapii i według Więdłochy to dobry sposób na radzenie sobie z problemami. - Wszędzie się o tym mówi i uważam, że to bardzo dobrze, natomiast rzeczywiście otworzyłam się na temat przepracowania pewnych rzeczy, że nie przepracowuje tego tylko w swoich rolach, ale pomyślałam, że pójście na terapię i przepracowanie pewnych rzeczy jest bardzo wartościowe - wyjaśniła. 

Dzi?kujemy za przeczytanie artyku?u!

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło