Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Szykują się zmiany w rządzie
20 czerwca w trakcie konferencji prasowej Szymon Hołownia odniósł się do planowanej rekonstrukcji rządu. Według zapowiedzi Donalda Tuska do zmian w jego gabinecie ma dojść w przeciągu kilku tygodni. Lider Polski 2050 ujawnił, że chciałby, aby posadę wicepremiera otrzymała jedna z członkiń jego ugrupowania - Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Zobacz wideo Nie można zwalić klęski na wyborców Hołowni czy Zandberga
Hołownia chce wicepremiera z Polski 2050
Marszałek Sejmu powiedział w rozmowie z dziennikarzami, że "do rządu się nie wybiera" i wskazał kandydatkę na wicepremiera. - Jest jeszcze za wcześnie, żebyśmy podejmowali w tej sprawie decyzje, ale myślę, że pani minister Pełczyńska-Nałęcz byłaby w tym obszarze bardzo dobrą kandydatką - stwierdził polityk. - Jeżeli otworzy się możliwość dyskusji o tym (...) to ja jestem absolutnie za. Będę o wicepremiera dla Polski 2050 walczył - dodał. Hołownia poinformował także, że ustąpi ze stanowiska marszałka Sejmu, jeśli umowa koalicyjna w tej sprawie się nie zmieni. 17 czerwca Hołownia poinformował także, że projekt Trzecia Droga został zakończony. Razem z Polską 2050 współtworzyła go partia Władysława Kosiniaka-Kamysza - Polskie Stronnictwo Ludowe.
Będą zmiany w rządzie
Przypomnijmy, w czerwcowym exposé premier Donald Tusk zapowiedział nowe otwarcie i rekonstrukcję rządu w lipcu. Zapowiedział, że rekonstrukcja ma skupić się głównie na zmianie struktury rządu. Wskazał, że nastąpi również reorganizacja sposobu komunikacji poprzez powołanie rzecznika rządu - 20 czerwca na to stanowisko został wybrany Adam Szłapka, minister do spraw Unii Europejskiej.