Próbowali przejąć Trybunał Stanu? Sędzia Zaradkiewicz o intencjach wyłączonych sędziów

1 dzień temu 5

- Zdają sobie Państwo sprawę z tego, że w sprawie uchylenia immunitetu prezes Manowskiej wcale nie o nią chodzi, tylko o upolitycznienie Trybunału Stanu? Dosłowne, nie w przenośni - komentuje na X sędzia Sądu Najwyższego, prof. Kamil Zaradkiewicz, odnosząc się do środowego posiedzenia Trybunału Stanu.

Posiedzenie w Trybunale Stanu

zrzut ekranu - x.com/@JakubWieclaw

Posiedzenie w Trybunale Stanu

Kilkoro sędziów Trybunału Stanu stawiło się w środę przed godz. 12 na posiedzenie TS w sprawie immunitetu przewodniczącej tego Trybunału Małgorzaty Manowskiej. Początkowo nie zostali wpuszczeni na salę rozpraw, na której przygotowano miejsce dla trzech sędziów.

Na salę zdołała się jednak dostać pokaźna grupa sędziów TS, na czele z mec. Jackiem Dubois.

"Otwieram posiedzenie trzyosobowego składu TS i witam kolegów wyłączonych w sprawie" - rozpoczął Sędzia Andrzejewski.

- Do orzekania jest dziś uprawniona tylko i wyłącznie trójka sędziów. W momencie, w którym państwo przychodzicie, to macie prawo, ale formalnie nie macie teraz statusu sędziów. Zostało wydane postanowienie, które państwa wyłączyło. Choć macie togi, to nie jesteście dziś sędziami

- zwracał się do nich sędzia Piotr Sak, wyznaczony do legalnego trzyosobowego składu.

Na sali zaczęły się słowne przepychanki. Doszło do dantejskich scen, przerwanych zarządzoną przerwą przez sędziego Andrzejewskiego.

🚨🚨🚨
Emocje w Trybunale Stanu. pic.twitter.com/UMMl8W80R8

— Jakub Więcław (@wieclaw_kuba) September 3, 2025

Przebieg posiedzenia skomentował w mediach społecznościowych sędzia Sądu Najwyższego, prof. Kamil Zaradkiewicz.

„Zdają sobie Państwo sprawę z tego, że w sprawie uchylenia immunitetu prezes Manowskiej wcale nie o nią chodzi, tylko o upolitycznienie Trybunału Stanu? Dosłowne, nie w przenośni”

- ocenił.

Zdają sobie Państwo sprawę z tego, że w sprawie uchylenia immunitetu prezes Manowskiej wcale nie o nią chodzi, tylko o upolitycznienie Trybunału Stanu? Dosłowne, nie w przenośni.

— Kamil Zaradkiewicz (@Zaradkiewicz_K) September 3, 2025

Już mnie nic nie dziwi - bezkarność rozzuchwala” - dodawał wcześniej. Głos w sprawie zabrali też mec. Bartosz Lewandowski, który brał udział w posiedzeniu oraz przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka.

Przeczytaj źródło