Zwolnieni pracownicy z zakładu produkującego opakowania kartonowe oraz suchy lód nie zgodzili się z decyzją pracodawcy, który nie wypłacił im odprawy i zaczęli walkę w sądzie. Toruńskie "Nowości" przypominają, że firma wiosną zwolniła 19 osób. Wszystkich pozbawiono pracy z powodu "niskiej wydajności".
Zdaniem sądu w firmie nie przeprowadzono jednak kontroli wydajnościowej, która miała zadecydować o zwolnieniu pracowników. To nie spodobało się zatrudnionym, którzy ocenili, że pracodawca próbuje w ten sposób ukryć zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych. Pięcioro z nich postanowiło walczyć o swoje prawa w sądzie. Teraz wszyscy zwolnieni otrzymają odprawy w wysokości 13 tys. 998 zł i odszkodowanie w tej samej wysokości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Płatności to ostatni bastion suwerenności. Czy Polska obroni się przed dominacją Big Techów?
Problemy zakładu
Jak relacjonują "Nowości" - sędzia Andrzej Kurzych podkreślił, że prawdziwą przyczyną zwolnień były problemy ekonomiczne zakładu, a nie wydajność pracowników. Media podkreślają, że zimą część zatrudnionych otrzymało trzymiesięczne wypowiedzenia, pracowano też na starych maszynach. Trudną sytuację zakładu miały pogorszyć wysokie ceny energii elektrycznej.
Niektórym pracownikom zaproponowano dalszą pracę na podstawie umów śmieciowych. Wyrok jest nieprawomocny.

                        1 miesiąc temu
                                28
                    
    





                        English (US)  ·       
                        Polish (PL)  ·