Według ukraińskich władz celem rosyjskiego ataku były dwa bloki mieszkalne. Doszło do pożarów i poważnych zniszczeń. Od odłamków spadających bezzagłogowców zapaliło się kilka samochodów. Lokalne władze informują też o pożarze na najwyższym piętrze budynku administracyjnego w centralnej części Kijowa.
Kilka minut po północy czasu polskiego na profilu grupy monitorującej ruchy rosyjskiego lotnictwa pojawiła się informacja, że jeden z dronów opuścił obwód wołyński i kieruje się w stronę Zamościa. Po godz. 1:00 Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych wydało komunikat. "W celu zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie niezbędne procedury. W naszej przestrzeni operują polskie i sojusznicze statki powietrzne, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości" - czytamy.
Artykuł aktualizowany