Wydłużające się kolejki do psychiatrów sprawiają, że coraz częściej zdarzają się sytuacje, gdy pacjenci wpisani na listę oczekujących jako osoby niepełnoletnie w momencie udzielania świadczenia są już dorośli. To wiąże się z ryzykiem odmowy leczenia zarówno w poradni dziecięcej, jak i dla dorosłych.
Ten problem dotyka najczęściej prawie dorosłych pacjentów, tych, którym do osiągnięcia pełnoletności brakuje np. dwóch miesięcy. W poradni leczącej dzieci kolejka do specjalisty jest długa i już w momencie zapisu wiadomo, że pacjent na pierwszą wizytę zgłosi się, gdy będzie miał już skończone 18 lat. Ponieważ skierowanie ma wystawione jako osoba niepełnoletnia, poradnia, która leczy dorosłych, obawia się, że NFZ takiego dokumentu nie rozliczy i za leczenie nie zapłaci.
- W takich przypadkach pacjenci nierzadko spotykają się z odmową wynikającą z literalnego traktowania skierowania lub nazwy komórki organizacyjnej – podkreśla Aleksandra Góralczyk z Mazowieckiego Biura Rozliczeń Kontraktów.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej

18 godziny temu
10






English (US) ·
Polish (PL) ·