Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
fot. screen X
CEO Nvidii, Jensen Huang, ogłosił podczas konferencji VivaTech w Paryżu, że Bielik, usprawniony przez Nvidię, będzie dostępny w Perplexity. Ten popularny silnik AI, stworzony przez Perplexity AI Inc., służy przede wszystkim do wyszukiwania informacji i jest oparty o różne modele językowe.
– Różnorodność Europy to jej supermoc – motor kreatywności i innowacji. Wspólnie z europejskimi twórcami modeli i dostawcami chmury budujemy ekosystem AI, w którym inteligencja jest rozwijana i udostępniana lokalnie – powiedział Huang.

fot. screen Fb
LLM-y będą obsługiwać 24 oficjalne języki Europy, a kilka modeli ma specjalizować się w konkretnych językach narodowych i kulturach.
– Dzisiejsze ogłoszenie to zwieńczenie prac i rozmów, które trwały kilka miesięcy. Już wcześniej pracowaliśmy na technologii Nvidii, spotykaliśmy się z polskim oddziałem. Pokazywaliśmy, co potrafimy, zaczęliśmy wymieniać wiedzę i tak doszliśmy do tego, co mamy dzisiaj. Dużo nam pomagało, że o Bieliku lokalny oddział Nvidii słyszał również w innych krajach – wyjaśnił Sebastian Kondracki, jeden z założycieli fundacji SpeakLeash w rozmowie z Money.pl.
Zaawansowane prace Polaków
– Już trenujemy model wnioskujący (z ang. reasoning - przyp. red.), trenujemy też model multimodalny. Nawet Niemcy nie są tak zaawansowani w swoich pracach – wskazywał Kondracki.
Dodał przy tym, że oczywiście Francja ze swoim modelem Mistral jest bardziej zaawansowana, ale Bielik ma cały wachlarz możliwości: narzędzi, zestawów danych.

Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej
fot. screen X
fot. screen X
Jak ustalił Money.pl, w kolejnych krokach fundacja chce jednak skupić się na dwóch obszarach. Pierwszy to tworzenie tzw. VLM, czyli visual language model, czyli modelu językowego działającego na rozpoznawaniu obrazu.
– Wchodzi w życie europejski akt dostępności cyfrowej i biznes będzie musiał bardzo dokładnie opisywać swoje zdjęcia w sieci pod kątem czytników dla osób z niepełnosprawnościami. Od czerwca ma to robić branża e-commerce – wyjaśnił Kondracki.
Bielik ma tutaj pomóc polskim przedsiębiorcom zautomatyzować ten proces. Ekspert dodaje, że "zagraniczne modele mogą pomylić kluskę śląską z francuskim makaronikiem", dlatego ważne jest, by polskie firmy mogły korzystać z rodzimego VLM-a.
– Druga rzecz to właśnie model wnioskujący, nad którym już pracujemy i jest wstępnie wdrożony w modelu 2.6. I, oczywiście, dalsza optymalizacja pod technologię Nvidii, integrowanie Bielika z ich hubem. Na stronie Nvidii już można użyć Bielika – podkreślił Kondracki.
Regionalna AI
Pierwsze zoptymalizowane modele od europejskich partnerów mają być dostępne jeszcze w tym roku. Nvidia przedstawia tę inicjatywę jako wsparcie dla zintegrowanego regionalnego ekosystemu AI, który może obsługiwać różnorodne branże Europy, w tym produkcję, opiekę zdrowotną, finanse i sektor kreatywny.
– Wprowadzenie zoptymalizowanych przez Nvidia suwerennych modeli AI do Perplexity wzmacnia innowacyjność w Europie dzięki AI budowanej i uruchamianej w regionie – skomentował CEO Perplexity, Aravind Srinivas.
Bielik to polski otwarty duży model językowy, stworzony przez fundację SpeakLeash, dzięki zasobom obliczeniowym Akademickiego Centrum Komputerowego Cyfronet AGH. Założeniem Bielika jest lepsze dopasowanie do języka polskiego oraz polskich realiów. Model został zaprojektowany z myślą o generowaniu i przetwarzaniu treści w języku polskim, uwzględniając specyfikę i kontekst kulturowy.