Data utworzenia: 29 września 2025, 16:49.
Polska inwestuje w obronność na skalę niespotykaną od dekad — przeznacza na ten cel ponad 4 proc. PKB, najwięcej w regionie. Do arsenału trafiają nowoczesne czołgi, myśliwce i systemy rakietowe. Jednocześnie w błyskawicznym tempie rośnie dług publiczny. Jak długo możemy utrzymać tak duże wydatki na obronność? "Fakt" zapytał o to ekonomistę prof. Witolda Orłowskiego. — To pytanie sprowadza się do kwestii zadłużania. Teoretycznie można się zadłużać tak długo, jak długo ktoś chce nam pożyczać. Ale każdy, kto ma odrobinę rozsądku, wie, że jeśli dług rośnie szybciej niż dochody, to sytuacja staje się niebezpieczna — słyszymy.
W 2024 r. Polska wydała na obronność niecałe 4 proc. PKB. W 2025 r. nakłady wzrosły do 4,7 proc., a w projekcie budżetu na 2026 r. zaplanowano już 4,83 proc. PKB, czyli ponad 200 mld zł. To oznacza, że w przyszłym roku Polska może stać się liderem NATO pod względem udziału gospodarki przeznaczanego na zbrojenia.
Tymczasem w ekspresowym tempie rośnie dług publiczny. Na koniec 2024 r. przekroczył on 2 bln zł, a jego przyrost w ciągu roku wyniósł aż 320 mld zł — to ponad 1,2 mld zł dziennie. Według unijnej metodologii EDP zadłużenie sięgnęło 55,3 proc. PKB, a prognozy mówią, że w 2025 r. wzrośnie do ok. 58 proc., by w 2026 r. zbliżyć się, a nawet przekroczyć granicę 60 proc. PKB zapisaną w traktacie z Maastricht.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Źródło: Fakt.pl
Newsletter
Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

1 miesiąc temu
13





English (US) ·
Polish (PL) ·